300 zł więcej do pensji! Szef musi się zgodzić

Od nowego roku dojdzie do zmian w pensjach. Pokaźniejszych wynagrodzeń spodziewać mogą się ci, którzy pracują za pensję minimalną, a także pracownicy sfery budżetowej. Co jednak istotne, nie wszyscy dostaną automatyczne podwyżki.

Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Juana Mari Moya

Wszechobecna drożyzna bardzo mocno drenuje budżety praktycznie wszystkich Polaków. Nie brakuje takich, którzy starają się o podwyżki, ale szefowie zazwyczaj odmawiają. Tłumaczą, że firmy również mierzą się z kryzysami i muszą szukać oszczędności.

W niektórych sytuacjach szefowie odmówić jednak nie mogą. Jeżeli pracujesz za pensję minimalną, to w 2023 roku otrzymasz aż dwie podwyżki. Już od 1 stycznia 2023 roku najniższa płaca zostanie podniesiona o 490 zł brutto, a więc 346 zł na rękę. W lipcu natomiast wynagrodzenia minimalne wzrosną o 75 zł netto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przedsiębiorcy biją na alarm od lat. Szef PiS dopiero teraz dojrzał problem

Finalnie zatem będą wynosić 2 784 zł netto. Oczywiście podwyżki podyktowane są wysoką inflacją, a pracodawca nie może płacić mniej tym, którzy mają umowę o pracę.

Co istotne, w przyszłym roku podwyżki otrzymają też ci, którzy pracują w "budżetówce". W przypadku nauczycieli, policjantów, strażaków, żołnierzy, pracowników urzędów i różnych instytucji wynagrodzenia wzrosną o 7,8 procent.

Dla kogo 300 zł więcej? Ekspert tłumaczy

Nadchodzi też ważna zmiana dla tych, którzy pracują na umowie zlecenie. Od stycznia zarobią oni 300 zł więcej. Jak to możliwe? O szczegółach w rozmowie z "Faktem" opowiedział doktor Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.

Przy umowie zlecenia nie przysługiwała miesięczna kwota zmniejszająca podatek. Od 2023 r. przepisy ulegną zmianie i zleceniobiorcy będą mogli złożyć PIT-2 do zleceniodawcy - co może oznaczać wyższe wynagrodzenie netto nawet o 300 zł miesięcznie - powiedział specjalista.

Podwyżki przynajmniej w jakimś stopniu powinny zrekompensować coraz większe wydatki. To dobra wiadomość, tym bardziej że w przyszłym roku taniej raczej nie będzie.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami