Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

300 zł więcej do pensji! Szef musi się zgodzić

58

Od nowego roku dojdzie do zmian w pensjach. Pokaźniejszych wynagrodzeń spodziewać mogą się ci, którzy pracują za pensję minimalną, a także pracownicy sfery budżetowej. Co jednak istotne, nie wszyscy dostaną automatyczne podwyżki.

300 zł więcej do pensji! Szef musi się zgodzić
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, Juana Mari Moya)

Wszechobecna drożyzna bardzo mocno drenuje budżety praktycznie wszystkich Polaków. Nie brakuje takich, którzy starają się o podwyżki, ale szefowie zazwyczaj odmawiają. Tłumaczą, że firmy również mierzą się z kryzysami i muszą szukać oszczędności.

W niektórych sytuacjach szefowie odmówić jednak nie mogą. Jeżeli pracujesz za pensję minimalną, to w 2023 roku otrzymasz aż dwie podwyżki. Już od 1 stycznia 2023 roku najniższa płaca zostanie podniesiona o 490 zł brutto, a więc 346 zł na rękę. W lipcu natomiast wynagrodzenia minimalne wzrosną o 75 zł netto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przedsiębiorcy biją na alarm od lat. Szef PiS dopiero teraz dojrzał problem

Finalnie zatem będą wynosić 2 784 zł netto. Oczywiście podwyżki podyktowane są wysoką inflacją, a pracodawca nie może płacić mniej tym, którzy mają umowę o pracę.

Co istotne, w przyszłym roku podwyżki otrzymają też ci, którzy pracują w "budżetówce". W przypadku nauczycieli, policjantów, strażaków, żołnierzy, pracowników urzędów i różnych instytucji wynagrodzenia wzrosną o 7,8 procent.

Dla kogo 300 zł więcej? Ekspert tłumaczy

Nadchodzi też ważna zmiana dla tych, którzy pracują na umowie zlecenie. Od stycznia zarobią oni 300 zł więcej. Jak to możliwe? O szczegółach w rozmowie z "Faktem" opowiedział doktor Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.

Przy umowie zlecenia nie przysługiwała miesięczna kwota zmniejszająca podatek. Od 2023 r. przepisy ulegną zmianie i zleceniobiorcy będą mogli złożyć PIT-2 do zleceniodawcy - co może oznaczać wyższe wynagrodzenie netto nawet o 300 zł miesięcznie - powiedział specjalista.

Podwyżki przynajmniej w jakimś stopniu powinny zrekompensować coraz większe wydatki. To dobra wiadomość, tym bardziej że w przyszłym roku taniej raczej nie będzie.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić