Niechciane, głodne, zmarznięte, chore, tułające się po drogach i nieszczęśliwe — bezdomne zwierzęta mają pieskie życie. Czy da się je zmienić na lepsze?
W myśl zasady, że ''lepiej zapobiegać, niż leczyć'', niektóre samorządy starają się wpłynąć na ograniczenie rosnącej liczby bezdomnych zwierząt poprzez projekt nazwany "500 plus na psa i kota", w ramach którego właściciele czworonogów mogą starać się o dofinansowanie na zabiegi dla swoich pupili.
W ramach programu można otrzymać 100-procentowe dofinansowanie zabiegów kastracji, sterylizacji, a także czipowania psów i kotów (jeśli zwierzę się zgubi, po odczytaniu czipa można odszukać właściciela).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety takie zabiegi nie należą do najtańszych i trzeba za nie zapłacić od 100 do nawet 500 zł (stąd wzięła się nazwa programu). Wielu właścicieli czworonogów rezygnuje z zabiegu kastracji czy sterylizacji właśnie ze względu na wysokie koszty, co w rezultacie tylko pogłębia problem bezdomności wśród zwierząt.
500 plus na psa i kota — co trzeba zrobić?
Ci, którzy chcieliby skorzystać z dofinansowania, mogą to zrobić jeszcze przez kilka tygodni, a więc warto się pospieszyć. Jak przypomina ''Fakt'', udział w projekcie można zgłaszać tylko do końca listopada 2023 roku bądź do wykorzystania środków finansowych przeznaczonych na ten cel.
Aby wziąć udział w projekcie, należy się skontaktować z urzędem miasta lub gminy, które zamieszkujemy. Co ważne, projekt nie dotyczy wszystkich właścicieli kotów i psów — pupil nie może mieć przeciwwskazań do znieczulenia ogólnego. Musi też mieć powyżej sześciu miesięcy.
Warto też podkreślić, że nie wszystkie gminy biorą udział w programie. Szczegółowe informacje na ten temat można uzyskać w najbliższym urzędzie lub na stronie internetowej gminy.