Na emerytury i renty przeciętny Polak wydał 7379 zł. To prawie tyle, co trzy kolejne duże kategorie wydatków łącznie: edukacja i nauka (2824 zł), służba zdrowia (2729 zł) i pomoc społeczna (2312 zł). Odsetki od długu publicznego kosztowały każdego z nas 827 zł.
Z kolei na wojsko, policję, sądy i administrację poszło, w przeliczeniu na jedną osobę, 3087 zł. Program 500+ kosztował każdego obywatela średnio 804 złote. Na drogi krajowe wydano 603 zł, a samorządowe 664 zł.
W 2019 roku "Rachunek od państwa" wyniósł 25 176 zł na przeciętnego mieszkańca Polski i był o 1994 zł wyższy niż rok wcześniej.
2019 był trzecim rokiem z rzędu, kiedy wydatki państwa rosły szybciej niż gospodarka, zauważa FOR. Wcześniej przez 6 lat po globalnym kryzysie finansowym, wydatki państwa rosły wolniej od gospodarki, bo ówczesny szybki wzrost zadłużenia zmusiły polityków do wyhamowania wzrostu wydatków. Tę rolę spełniała Stabilizująca Reguła Wydatkowa.
"W tym roku ze względu na pandemię, ponownie doświadczymy dużego wzrostu zadłużenia. Wydatki na szeroko rozumiane zdrowie publiczne i minimalizację negatywnych skutków zamknięcia gospodarki w tym roku wzrosną, a jednocześnie wpływy podatkowe spadną wraz z zamknięciem gospodarki, samoograniczeniem konsumentów w niepewnych czasach i utratą dochodów przez wielu z nich" - czytamy w komentarzu FOR.
Zestawienie publikowane przez FOR przedstawia wydatki państwa w uproszczeniu. To przeciętne kwoty, bo przecież nie każdy obywatel płaci tyle samo podatków. Wszystko zależy od zarobków i od tego, co się kupuje. FOR zastrzega, że wydatki państwa to nie tylko wydatki budżetu państwa, ale także samorządów, NFZ, FUS zarządzanego przez ZUS, KRUS i wielu innych podmiotów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
