Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

800 tys. zł na taksówki. Posłowie sobie nie żałują

32

Sejm przedstawił sprawozdania z wydatków posłów, jakie ponieśli na prowadzenie swoich biur od początku kadencji. Okazuje się, że nie oszczędzali na taksówkach. Na przejazdy przeznaczyli 800 tys. zł.

800 tys. zł na taksówki. Posłowie sobie nie żałują
Paweł Kowal z KO na taksówki wydał ponad 30 tys. zł. (Getty Images)

Sejm pokazał, na co posłowie wydali pieniądze w ramach prowadzenia biura od początku kadencji. Co miesiąc na ten cel dostają 15 200 zł ryczałtu. To musi starczyć na wypłatę dla pracowników, media i inne wydatki, takie jak przejazdy taksówkami.

Na tych ostatnich posłowie nie oszczędzali. Od początku kadencji (koniec 2019, cały rok 2020 i bieżący rok) według obliczeń "Faktu" na ten cel przeznaczono aż 800 tys. zł. z pieniędzy podatników.

Przejazdu taryfą najczęściej potrzebowali posłowie KO. Paweł Kowal w swoim oświadczeniu wykazał, że na taksówki wydał aż 30 222,35 zł. "Fakt" obliczył, że za taką kwotę można przejechać 10 tys. km. Zaraz po nim jest Piotr Borys z kwotą 10 600, a ostatnie miejsce podium zajmuje Michał Jaros z 9044,31 zł wydanymi na taksówki od początku kadencji.

Taksówkami podróżuję głównie po Warszawie, tak też dojeżdżam do Sejmu. Przyjąłem zasadę, że skoro nie mam auta, to korzystam z taksówek. Nie korzystam z żadnych innych ryczałtów np. na benzynę. Inni posłowie z nich korzystają - tłumaczył się "Faktowi" poseł Paweł Kowal.

Katarzyna Lubnauer, również z KO, w ciągu 14 miesięcy wydała na taksówki 5187,70 zł. Pomimo szalejącej pandemii i lockdownu wciąż prowadziła swoją działalność. Tłumaczy, że pomagała również seniorom podczas pierwszej kwarantanny, stąd częsta potrzeba korzystania z usług taxi.

Ja w odróżnieniu od wielu posłów regularnie bywałam w Sejmie, jak również prowadziłam normalną działalność w roku pandemii. Wspólnie z moim współpracownikiem pomagaliśmy łódzkim seniorom, którzy powinni zostać w domach, więc zdarzało się, że taksówką dowoziliśmy im coś niezbędnego. Nigdy wcześniej nie korzystałam tyle z taksówek i mam nadzieje, że nie będę musiała w przyszłości. Czas pandemii, to jednak nie są normalne czasy - przekazała Lubnauer "Faktowi".
Zobacz także: Majątek rodzin polityków powinien zostać upubliczniony? "Nie miałbym z tym problemu"
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić