Jak podkreśla Straż Graniczna, wśród skontrolowanych znajdowali się głównie obywatele Ukrainy, a także m.in. Armenii, Turkmenistanu, Gruzji, Kirgistanu, Mołdawii czy Pakistanu.
Cudzoziemcy wykonywali pracę na podstawie umów zlecenia, w miejscach wskazanych przez zleceniodawcę na terenie województwa mazowieckiego, warmińsko - mazurskiego i pomorskiego.
Byli zatrudniani w charakterze elektryków, monterów podzespołów i zespołów elektronicznych, sieci telekomunikacyjnych, a także w przetwórstwie drobiowym i rybnym oraz jako spawacze, szlifierze i robotnicy wykonujący proste prace w przemyśle.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrola Straży Granicznej. Wykryto nieprawidłowości
Jak ustalili funkcjonariusze, 183 cudzoziemcom pracodawca powierzył wykonywanie pracy na warunkach innych niż w odpowiednich zezwoleniach bądź bez zezwolenia na pracę. Obcokrajowcy pracowali m.in. na podstawie oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy, które określało liczbę godzin do wypracowania w tygodniu bądź w miesiącu.
Jednak na podstawie okazanej ewidencji czasu pracy stwierdzono, że cudzoziemcy wykonywali pracę w mniejszym lub większym wymiarze godzin niż zostało to określone w zarejestrowanych oświadczeniach bądź powiadomieniach o powierzeniu wykonywania pracy.
W związku ze stwierdzonymi naruszeniami do sądu zostanie skierowany wobec przedsiębiorcy wniosek o ukaranie. Konsekwencje poniosą również cudzoziemcy, wobec których zostaną wszczęte postępowania w sprawach o wykroczenia oraz postępowania administracyjne o zobowiązaniu do powrotu - podkreśla na oficjalnej stronie Straż Graniczna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.