Przemysł w Polsce znów zaskoczył. Analitycy spodziewali się dwucyfrowego tempa wzrostu produkcji przemysłowej, ale najnowsze dane GUS przeskoczyły prognozy. Ten sektor gospodarki w grudniu rósł w tempie 16,7 proc. rok do roku.
Gospodarka na dopalaniu
Taki wynik może produkcji przemysłowej może mieć zbawienny wpływ na gospodarkę, której wzrost w całym 2021 r. może wynieść bliżej 6 proc.
Analitycy PKO BP szacowali wzrost produkcji w przemyśle o 14,8 proc. rok do roku. Nieco bliżej z prognozą trafili analitycy mBanku, którzy wzrost oszacowali na poziomie 16 proc. Wcześniej analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji w grudniu o 13 proc.
Paliwo rakietowe dla przemysłu
Niezależnie od prognoz, ekonomiści zwracają uwagę na dopingujący efekt produkcji energii. Ta w grudniu rosła o ponad 54 proc. rok do roku i stała się paliwem rakietowym dla produkcji przemysłowej.
Ekonomiści Pekao wprost piszą, że główną przyczyną niespodzianki w wynikach jest "zagadkowe zachowanie produkcji energii". "Napędzane budowaniem zapasów przetwórstwo na podwyższonym poziomie produkcji" - dodają.