Drugi Polak z ciężkimi ranami trafił do szpitala. Lekarzom udało się zatamować jego krwawienie. Dzięki relacjom świadków wiadomo już, kim jest napastnik. Funkcjonariusze wkroczyli do jego mieszkania, jednak Albańczyka tam nie było - informuje RMF 24.
Mężczyźni pokłócili się w restauracji w nocy z czwartku na piątek. Z relacji świadków wynika, że słychać było wyzwiska i przekleństwa. Albańczyk miał nagle rzucić się z nożem na Polaków. 34-latkowi, który zmarł, zadał 5 ciosów nożem. Gdy kolega próbował go bronić, sam został kilkukrotnie dźgnięty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.