70-letnia torunianka ostatnio wybrała się na osiedlowe targowisko. Na pomidorach udało jej się mocno zaoszczędzić - za kilogram zapłaciła bowiem tylko złotówkę.
W przypadku gruszek jednak tak dobrze już nie było. - Ech... To już nie jest przysmak dla emerytów - stwierdziła pani Bożenka w rozmowie z "Faktem". A następnie ujawniła, ile trzeba zapłacić za gruszki.
Zobaczyłam kartkę z ceną i zdębiałam. Zdjęcie szybko pstryknęłam komórką. Specjalnie dla koleżanek, bo by nie uwierzyły - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że kilogram gruszek kosztował aż 12,80 zł! Tyle trzeba było zapłacić za uwielbianą przez seniorkę odmianę "klapsa".
Ludzie aż kręcili głowami - zrelacjonowała kobieta.
Toruń. Seniorka pluła sobie w brodę
Nieco później stało się jednak jasne, że... na tym targowisku można też znaleźć tańsze gruszki. Seniorka pluła sobie w brodę, widząc cenę na innym straganie.
Źle zrobiłam, że zrobiłam zakupy bez sprawdzenia innych stoisk. Jak wracałam do domu, zauważyłam kilo za 3 zł. To były najtańsze gruszki na całym naszym bazarku - podkreśliła.
A jak prezentują się ceny w podwarszawskich Broniszach? Za krajowe gruszki odmiany "klapsa" w hurcie trzeba zapłacić średnio 6 zł. "Fakt" zauważa, że jeszcze przed rokiem stawka za kilogram wynosiła 4,50 zł. Wzrost jest zatem całkiem pokaźny.
Czytaj także: Koniec płacenia gotówką coraz bliżej? Oto wymowny sygnał