Dwa tygodnie temu Sejm przyjął nowelizację ustawy śmieciowej. Zgodnie z nowelą opłata śmieciowa przy metodzie "od wody" nie będzie mogła być wyższa niż 7,8 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na jedną osobę ogółem za gospodarstwo domowe (tj. ok. 150 zł).
Nowelizację podpisał prezydent Andrzej Duda. Jak tłumaczy dzisiejszy "Fakt", ważną zmianą jest to, że gminy będą mogły pokrywać część kosztów zarządzania odpadami z własnych dochodów. Poprzednia reforma spowodowała, że było to niemożliwe, a gminy, nie mogąc dopłacać do systemu, musiały podwyższać opłaty ponoszone przez mieszkańców.
Ustawa śmieciowa. Jakie zmiany nas czekają?
Zgodnie z nowymi przepisami Ministerstwo Klimatu i Środowiska będzie mogło zezwalać gminom na odstąpienie od zbierania odpadów do pięciu odrębnych pojemników. Takie decyzje mają jednak zapadać tylko w wyjątkowych okolicznościach. Chodzi o to, by nie zniszczyć systemu selektywnej zbiórki odpadów, podkreśla resort.
Ustawa pozwoli gminom również na podwyższenie opłat za odbiór gmin z nieruchomości niezamieszkałych - biur, hoteli, restauracji etc. Samorządy od dawna alarmowały, że stawki są za małe wobec wytwarzanych przez nie śmieci, przez co zwykli mieszkańcy muszą więcej dopłacać do systemu.
Ustawa w części wchodzi w życie po upływie 1 dnia i 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, a także od 1 stycznia 2022 r.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.