Bon turystyczny. Zainteresowanie firm niewielkie

Miało być 100 tysięcy firm w programie, a w przeddzień jego startu nie ma nawet 10 tysięcy. Bon turystyczny jeszcze nie rozgrzał przedsiębiorców z branży. Eksperci twierdzą, że małe firmy po prostu o tym nie wiedzą.

Turyści nad Morskim Okiem, 30 bm. Trwa sezon wakacyjny. Jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Tatrach jest Morskie Oko, gdzie codziennie ciągną tłumy turystów.
JACEG

Konstrukcja bonu turystycznego jest prosta. Rodzice odbierają w Platformie Usług Elektronicznych ZUS bon w wysokości 500 złotych na każde dziecko. Później płacą nim za nocleg w hotelu, obóz sportowy czy inne wakacyjne rozrywki dla dzieci.

Warunek? Zapłacić można tylko u przedsiębiorcy, który jest na specjalnej liście Polskiej Organizacji Turystycznej. A tych na razie ma niezbyt wielu, bo w czwartek po południu ich liczba nie przekraczała 6 tysięcy.

To oznacza mniej więcej tyle, że bon będzie można zrealizować w zaledwie 6 tysiącach podmiotów - hoteli, pensjonatów, kwater prywatnych, wypożyczalni sprzętu czy u organizatorów obozów sportowych lub harcerskich.

Biorąc pod uwagę, że rząd planował nawet 100 tysięcy firm w programie, to liczba na pewno nie może imponować. Szczególnie że bon startuje już w najbliższy weekend, czyli 1 sierpnia.

Jego zdaniem to przede wszystkim kwestia niewiedzy i braku świadomości wśród przedsiębiorców. - Część małych przedsiębiorców o bonie nie słyszała lub nie do końca rozumie, jak on działa. Przedstawiciele takich firm nie zdają sobie sprawy z tego, że muszą się zarejestrować. Mowa przede wszystkim o prywatnych kwaterach, gdzieś w Zakopanem czy nad morzem - mówi Kamieński.

Problemu nie widzi wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jej zdaniem liczba podmiotów lawinowo wzrośnie. Mówiła o tym w programie "Money. To się liczy". I podkreślała, że w tej sprawie zachowuje spokój.

Obejrzyj: Bon turystyczny. Słabe zainteresowanie przedsiębiorców

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"