Czytelniczka pokazała zdjęcie małego pudełka z malinami oraz paragon. Według niego zapłaciła za owoce 14 zł. Jest zszokowana, ponieważ w środku były 22 maliny. Wiele osób obawia się, że w tym sezonie owoce i warzywa mogą być drogie. Jak będzie w rzeczywistości?
Wątpliwości zdesperowanej czytelniczki rozwiał Jakub Olipra, analityk Credit Agricole. W programie "Money. To się liczy" powiedział, że nie ma nic dziwnego w tym, że tak wczesne maliny są tak drogie, ponieważ zostały sprowadzone zza granicy. Ekspert uspokaja, że przez cały sezon tak drogo nie będzie.
Problem wynika z wyjątkowo zimnej wiosny. "To nie jest tylko problem Polski, że ta wiosna jest chłodna, cała południowa Europa ucierpiała" - powiedział ekspert. Jak dodaje, we Francji tegoroczna produkcja wina szacowana jest na poziomie około 30 proc. niższym niż przed rokiem. Wszystko za sprawą przymrozków, które spowodowały takie straty. Podobna sytuacja w Hiszpanii, Portugalii czy Włoszech.
Eksperta nie dziwi tak wysoka cena, ale jest przekonany, że kiedy właściwy sezon na te owoce się zacznie - cena się obniży. To samo Jakub Olipra powiedział o truskawkach. Jak mówi, obecnie cena na te owoce wynosi 24,50 zł za kilogram, ale za kilka tygodni ta cena spadnie.
Jeżeli chodzi o ceny, to obecnie są średnio po 24,50 zł za kilogram, to cena około 12 proc. wyższa niż przed rokiem. Tutaj historia jest dokładnie taka sama, jak w przypadku pozostałych owoców czy warzyw. Wegetacja nastąpiła później, były przymrozki - wyjaśnił Olipra.