Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Ceny "koszyka" idą w górę. Ekspert ostrzega

11

W ostatnim czasie ceny produktów wyraźnie idą w górę. Jak wynika z raportu ASM Sales Force Agency, w lipcu br. średnia cena koszyka zakupowego przebiła barierę 300 zł. Ekspert rynku Robert Biegaj w rozmowie z "Faktem" wskazuje, że zwłaszcza jeden moment będzie szczególnie dotkliwy dla naszych portfeli.

Ceny "koszyka" idą w górę. Ekspert ostrzega
Ceny znów idą w górę (Pixabay)

Z danych zebranych przez ASM Sales Force Agency wynika, że w lipcu br. średnia cena koszyka zakupowego zawierającego najpopularniejsze artykuły codziennego użytku wzrosła o 4,85 zł, czyli 1,64 proc., i wyniosła 301,22 zł, po raz pierwszy od lipca ub.r. przebijając barierę 300 zł.

Wzrost cen odnotowano w dziewięciu sieciach, a w pozostałych czterech ceny badanych produktów były niższe niż w czerwcu br. Średnie ceny koszyków przekroczyły 300 zł w siedmiu sieciach.

Robert Biegaj, ekspert rynku detalicznego z Grupy Offerista w rozmowie z "Faktem" wskazał kilka najważniejszych przyczyn podwyżek w sklepach. Wśród nich znalazły się m.in. wzrost inflacji napędzanej przez odmrożenie VAT oraz wzrost cen gazu i energii elektrycznej. Specjalista zapowiedział, że klienci mogą się spodziewać jeszcze większych podwyżek cen tuż po wakacjach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 30.07

Ceny idą w górę. Ekspert o powodach

Tuż po wakacjach, szczególnie we wrześniu i w październiku, sieci handlowe będą próbowały finalnie przerzucić na konsumentów ponoszone przez dłuższy czas dodatkowe koszty. Nie będą w nieskończoność ciąć marż i oszczędzać na tym aspekcie. Muszą wszystko sobie kalkulować i odpowiednio szybko reagować na sytuację. I to będzie czynnik kolejnego wzrostu cen w sklepach - tłumaczył Biegaj.

Ekspert podkreślił, że oprócz czynników krajowych wpływ też mogą mieć te zewnętrze, jak wojna w Ukrainie czy konflikt na Bliskim Wschodzie. Jego zdaniem największe podwyżki będą miały miejsce pod koniec roku i jak prognozuje, mogą być wyższe o 6-7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Podwyżki cen nie będą oczywiście takie, jak w szczycie zeszłorocznej inflacji, ale z pewnością konsumenci je odczują. To będzie widać, zwłaszcza gdy zacznie się zbliżać Boże Narodzenie - podsumował ekspert w rozmowie z "Faktem".
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Rosjanie pokazali cel ataku jądrowego w Polsce. Gen. Polko: Sieją strach
Polacy jadą za granicę. Sprawdzamy, gdzie w tym roku można taniej polecieć
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Został zatrzymany przez CBA
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić