To dobra wiadomość na początek roku dla mięsożerców. Szczególnie, że ceny za inne produkty spożywcze wciąż rosną, co widać w portfelach Polek i Polaków.
Jednak fani mięsa, szczególnie drobiowego mogą nieco odetchnąć. Spadek cen pasz sprawia, że za mięso z kurczaka zapłacimy mniej niż jeszcze rok temu.
10,91 złotych za kilogram kurczaka i 35, 45 złotych za rostbef z kością to średnie ceny w województwie kujawsko-pomorskim z ubiegłego roku jakie płacili klienci sklepów mięsnych według danych Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To o kilka złotych mniej niż przed rokiem, a jedynym mięsem jakie utrzymało swoją cenę był schab.
Już pod koniec minionego roku obniżaliśmy ceny mięsa drobiowego, wieprzowego i wędlin, ale planujemy kolejne obniżki - mówi Roman Olszewski szef rodzinnej firmy w Suchorączku cytowany przez Gazetę Pomorską.
A hodowcy trzody chlewnej dodają, że w ubiegłym roku także nie mogli narzekać na ceny w skupach. Czego można spodziewać się w dopiero co rozpoczętym roku?
Szczyt cenowy w produkcji wieprzowiny przypadł na trzeci kwartał minionego roku - twierdzi Jakub Olipra, starszy ekonomista z Credit Agricole Bank Polska w rozmowie z Gazetą Pomorską. - 2024 rok, w porównaniu z poprzednim, będzie gorszy dla rolników, ale biorąc pod uwagę spadek cen pasz, na opłacalność produkcji wieprzowiny nie ma co narzekać - podkreśla ekspert.