Mowa o 30 tys. złotych za metr kwadratowy. Jak donosi "Gazeta Wyborcza", powołując się na dane z portalu RynekPierwtony.pl, w Świnoujściu trzeba średnio zapłacić aż 28 023 zł za metr kwadratowy mieszkania, co plasuje "krainę 44 wysp" pod tym względem na pierwszym miejscu wśród polskich miast. "GW" prognozuje że wkrótce bałtycki kurort może przebić granicę, jakiej do tej pory nie przekroczono - średniej ceny powyżej 30 tys. złotych za metr.
Zobacz również: Ludzie od rana robili zdjęcia. Widok w Kołobrzegu zwala z nóg
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny mieszkań. Drogo jak nad Bałtykiem
Świnoujście nie jest wyjątkiem. Okazuje się bowiem, że to właśnie nad Morzem Bałtyckim nieruchomości są najdroższe. W Międzyzdrojach średnia cena to 25 450 zł za metr kwadratowy, z kolei w Krynicy Morskiej 20 538 zł.
Małgorzata Słodkowska ze świnoujskiej agencji Magos tłumaczy, że tak wysokie ceny w Świnoujściu wynikają z wysokich cen w Dzielnicy Nadmorskiej, bliskości do granicy, położenia na wyspach. Dodała, że duża część mieszkań przeznaczona jest na wynajem krótkoterminowy. Osoby, które je kupują, mogą zarabiać na wynajmie przez cały sezon, mając jednocześnie poczucie stabilizacji.
Dla porównania podano przeciętne ceny w największych w Polsce miastach wojewódzkich. Na przykład w Warszawie cena za metr wynosi średnio 17 595 zł, w Krakowie 16 325 zł, zaś także w nadmorskim Gdańsku - 15 327 zł.
Zobacz także: To nie fotomontaż. Taki trening zrobili małym dzieciom
Drożej niż w Hiszpanii
"Wyborcza" zestawiła ceny mieszkań nad Bałtykiem z tymi, które są w Hiszpanii. Jak czytamy, w przeliczeniu na polską walutę cena ze metr w nowo budowanym budynku w Maladze wynosi 12,5 tys. złotych. Eksperci przewidują, że coraz więcej osób będzie się decydowało na ulokowanie swoich środków za granicą niż w Polsce.
Czytaj również: Obnażyła prawdę o Albanii. "Dlaczego nikt o tym nie mówi?"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.