Kilogram pietruszki w sklepach czy na targowiskach przekroczył barierę 15 złotych. Na jednym z bydgoskich targowisk cena warzyw osiągnęła 18 złotych za kilogram. Fani zup czy gulaszu muszą więc przygotować się na spore wydatki.
Z czego wynika tak wysoka cena pietruszki? Rolnicy wskazują, że tego warzywa na rynku po prostu nie ma. To wynik słabych zbiorów.
Na rynku pietruszki prawie nie ma. Ze względu na warunki pogodowe, wschody warzywa są słabe. Nowej pietruszki więc prawie nie będzie, a stara jest w cenie - mówi w rozmowie z o2.pl Eryk Wojciechowski, rolnik, który zajmuje się uprawą pietruszki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojciechowski dodaje, że aktualne ceny wcale nie są rekordowe. Spodziewa się kolejnych wzrostów w ciągu najbliższych tygodni.
Czytaj także: Bezwzględny zakaz. Chodzi o transport z Ukrainy
Aktualnie sprzedaję pietruszkę po 9 złotych za kilogram, a to nie jest jeszcze rekord. Pietruszka w skupach może w niedługim czasie kosztować nawet 15 złotych za kilogram, co przełoży się na cenę sklepową w granicach 30 złotych - wyjaśnia Wojciechowski.
Według małopolskiego rolnika "cena pietruszki jest adekwatna do licznych anomalii pogodowych i bieżącej sytuacji gospodarczej".
Jest drogo, bo utrzymanie gospodarstwa jest coraz droższe. Pietruszkę zbiera się w październiku i w listopadzie. Przechowywanie warzyw wymaga odpowiednich warunków i chłodzenia. To z kolei generuje duże zapotrzebowanie na prąd, który jest dziś drogi. I tak to się kręci - tłumaczy plantator.
Ekspert: ceny warzyw są kształtowane przez różne czynniki
Maciej Otrębski z Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej podziela pesymistyczne słowa rolników. Uważa, że "bieżąca sytuacja klimatyczna i geopolityczna bardzo wpływa na ceny warzyw".
Nie jesteśmy w próżni. Funkcjonujemy w danych warunkach klimatycznych i geopolitycznych. Ceny warzyw są ukształtowane przez różne czynniki. Pamiętam dyskusję o cenach pietruszki i cebuli, która miała miejsce kilka lat temu. Wtedy kształtowała je susza. To nie do końca jest widoczne np. w cenach mięsa, które zaniżane jest przez dotacje rządowe, czy sieci handlowe - mówi Otrębski w rozmowie z o2.pl.
Cena pietruszki w sklepach czy na targowiskach znacznie różni się jednak od kwot, które rolnicy otrzymują w skupach. Skąd tak duży rozstrzał?
Należy uwzględnić łańcuch, który kreuje ceny dla konsumentów. Warzywa oczywiście można kupować od rolnika, ale to tylko mała skala. Przetwórca, dystrybutor, sieci handlowe - łańcuch handlowy jest długi, a to wpływa na marżę. Faktem jest też, że sieci handlowe kreują politykę cenową, w tym ceny pietruszki - tłumaczy ekspert.
Według Otrębskiego, w najbliższym czasie rzeczywiście możemy spodziewać się wzrostu cen warzyw, nie tylko pietruszki.
Mamy ciągły wzrost kosztów surowców czy ceny energii. Firmy zrzeszone w naszym związku cały czas na to narzekają. Sygnały wskazują, że pietruszka może być jeszcze droższa - prognozuje członek zarządu Polskiego Związku Producentów Żywności Roślinnej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.