W tym roku opiekunowie, którzy planują wysłać dzieci na kolonie czy obóz muszą sięgać głębiej do kieszeni. Rodzice 17-latki i 10-latki z Bydgoszczy przyznają, że w dobie szalejącej drożyzny o wiele trudniej zaoszczędzić pieniądze na wyjazdy dzieci. Jeszcze kilka sezonów temu za niemal dwutygodniowy wyjazd nad Bałtyk płacili 1350 zł. Obecne ceny przerażają.
Czytaj także: Oszukują na truskawkach. "Nie spodziewałem się"
Oboje z mężem pracujemy i dostajemy po 500 zł na córki, ale trudniej nam zaoszczędzić na kolonie. Jak starsza córka była w wieku młodszej, za 13-dniowy pobyt nad morzem płaciliśmy 1350 zł. Cena uwzględniała wszystko, łącznie z wejściówkami do aquaparku czy kina. Tygodniowy obóz w górach kosztował jakieś 850 zł. To i tak nie były najniższe stawki, tylko przeciętne - mówi mama uczennic w rozmowie z "Gazetą Pomorską".
Ceny kolonii 2023 są rekordowo wysokie. Ostatnio wpadła mi w ręce ulotka. Biuro podróży kusiło promocjami. 11-dniowe kolonie nad morzem kosztowały 2899 zł, podczas gdy standardowa cena to ponoć 3199 zł. Na ulotce widniał dopisek, że cena zawiera również zapewnienie atrakcji. Absurd. Przecież zawsze są zapewniane, taka istota kolonii - twierdzi kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile kosztują kolonie nad Morzem Bałtyckim?
Jak ustaliła "Gazeta Pomorska" za 11-dniowe wakacje w Krynicy Morskiej dla dzieci od 7 do 10 lat rodzice muszą zapłacić 2750 zł. Kolonie w Borach Tucholskich to koszt 2199 zł za 11 dni. Tygodniowe wyjazdy pod namiot na Kaszuby to wydatek rzędu 1450 zł.
Ile kosztują kolonie w górach?
Ośmiodniowy wyjazd dla dzieci w wieku 10-17 lat do Zakopanego to koszt 1590 zł. Jeżeli zdecydujemy się na obóz w Zakopanem z intensywną nauką angielskiego zapłacimy już 2099 zł.
Najdroższe są wyjazdy tematyczne m.in. sportowe, językowe, wojskowe i i obozy przetrwania. Na takie kolonie trzeba wydać już nawet 3 tys. zł. za niecałe dwa tygodnie - ustaliła "Gazeta Pomorska".