Szklarska Poręba to zimowa perełka w woj. dolnośląskim, gdzie uczniowie już od tygodnia odpoczywają od trudów związanych ze szkolną edukacją. Reporter "Faktu" postanowił sprawdzić, jak wyglądają ceny w tym kurorcie.
Zobacz również: Pustki w zimowym kurorcie. Hotelarze mówią, co się dzieje
Nocleg dla rodziny
Dziennikarz rozmawiał z dwiema rodzinami. Jedna z nich przyjechała do Szklarskiej Poręby na trzy doby. Koszt noclegu w apartamencie wyniósł 900 złotych. Pani Monika i pan Rafał z dziećmi stołują się na mieście. Ceny w restauracjach, co przyznali, są wysokie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nieco inaczej sprawę noclegu potraktowali pani Joanna i pan Bartosz. Rozmówcy "Faktu" za pobyt w hotelu od niedzieli do piątku zapłacili 3 tys. złotych, ale w cenie mają m.in. opłatę za psa i pełne wyżywienie. Nie muszą nic kupować w sklepie. Wszystko, co potrzebne zapewnia bufet.
Ceny atrakcji w Szklarskiej Porębie
Ferie zimowe są po to, by zaszaleć! Dlatego wiodącą kwestią są ceny poszczególnych atrakcji. Te, jak donosi reporter "Faktu", do tanich nie należą.
Jeden dzień pobytu w ośrodku narciarskim Szrenica Ski to dla osoby dorosłej koszt 160 złotych. Młodzież w wieku 15-18 lat płaci 130 złotych, zaś młodsi 90 złotych. Taniej od dorosłych mają też seniorzy w wieku 60 plus - 130 złotych za dzień. Na Polanie Jakuszyckiej wynajęcie nart to koszt kilkudziesięciu złotych, zaś lekcja z instruktorem - 110 złotych.
Wynajęcie sanek? Nawet na tym górale chcą zarobić. Cena to 30 złotych. Tyle samo trzeba wydać za miejsce parkingowe, jeśli zdecydujemy się na postój całodobowy.
Pięć dni w górach kosztuje średnią pensję
Do cen noclegów i atrakcji trzeba doliczyć także koszty posiłków w restauracjach. Dania obiadowe kosztują około 40-50 złotych. Tańsze są pierogi - niecałe 30 złotych za talerz. W podobnej cenie są popularne w górach zupy - żurek czy kwaśnica.
Reporter "Faktu" postanowił policzyć wszystkie koszty i przedstawić budżet na pięciodniowy wyjazd do Szklarskiej Poręby dla czteroosobowej rodziny. Łączny "rachunek" wyniósłby ponad 5 tys. złotych. To niemal tyle, co średnia miesięczna płaca na rękę, czyli 5300 złotych.
Zobacz koniecznie: Zima w odwrocie? Prognoza pogody aż do początku lutego mówi wszystko
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.