Na początku tygodnia ceny gazu na europejskim rynku kontraktów terminowych zbliżyły się do 900 dol. za tysiąc metrów sześciennych. Takie informacje podaje "Rzeczpospolita", powołując się na dane ICE Futures.
Eksperci biją na alarm. Donoszą, że rekordowe ceny gazu wpłyną na ceny energii elektrycznej.
Czytaj także: On zastąpi Władimira Putina? Zdjęcia podsyciły plotki
Podwyżki cen gazu - przyczyny
Konsultant ds. rynku energetycznego w Shepherd Energy Arne Esterlind twierdzi, że jedną z głównych przyczyn aktualnej sytuacji jest ograniczenie dostaw gazu z Rosji. Z tym problemem Unia Europejska mierzy się już od miesiąca.
"Rzeczpospolita" twierdzi, że na zmiany w tym zakresie nie ma co liczyć. Rosja zarezerwowała bowiem na październik "niezwykle małą" przepustowość gazu.
Europa ma problemy również dlatego, że elektrownie wiatrowe czy wodne są uzależnione od pogody. Ponadto nie bez znaczenia jest to, że doszło do spadku dostaw LNG z USA. Sporą część amerykańskiego gazowego eksportu wykupiła Brazylia.
Te czynniki doprowadzają do fatalnej sytuacji. Gaz staje się najdroższy od 13 lat, a ponadto nie można wykluczyć dalszych podwyżek cen.