oprac. Danuta Pałęga| 

Ceny znów idą w górę. Ile zapłacimy za wodę i ścieki?

42

Wzrost cen za wodę i ścieki w Polsce staje się coraz bardziej odczuwalny. Rachunki Polaków wzrosły już o kilka, a nawet kilkadziesiąt procent, a to jeszcze nie koniec. Kolejne podwyżki planowane są na 2024, 2025, a nawet 2026 rok, co budzi niepokój w wielu polskich miastach.

Ceny znów idą w górę. Ile zapłacimy za wodę i ścieki?
Wzrosną ceny za wodę i ścieki. Ile zapłacimy? (GETTY, BrianAJackson)

Za ustalanie cen za wodę i ścieki odpowiada od siedmiu lat Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie. Jednak planowane są zmiany. Jak zapowiedział w lipcu minister infrastruktury Dariusz Klimczak, rząd planuje przekazać te kompetencje z powrotem radom gmin.

Sprawy związane z ustalaniem taryf za wodę i ścieki powinny wrócić do rad gmin. Wszystkie podwyżki obecne wynikają z ustawy, którą uchwalił PiS — mówił minister.

Klimczak dodał też, że rząd nie planuje podwyżek, a zmiany mają na celu decentralizację polityki ustalania cen wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wzrosną opłaty za pogrzeby i śluby? Ksiądz zaczyna delikatny temat

Obecne podwyżki mocno uderzają w kieszenie mieszkańców wielu miast. W Białymstoku rachunki wzrosły o 49%, w Łodzi o 34,9%, a w Opolu o 28,6%. We Wrocławiu cena za metr sześcienny dostarczenia wody i odbioru ścieków wzrosła od lipca do 14 zł 10 gr i ma dalej rosnąć.

W Łodzi, gdzie opłaty wzrosły pierwszy raz od sześciu lat, mieszkańcy muszą przygotować się na kolejne podwyżki aż do 2026 roku.

W Warszawie ceny za wodę i ścieki również rosną. Od lipca 2024 roku Warszawiacy płacą 13 zł 72 gr za metr sześcienny, a w 2025 roku stawka wzrośnie do 14 zł 90 gr. Kolejna podwyżka planowana jest na 2026 rok, gdy cena osiągnie 16 zł 3 gr.

Podwyżka cen wody. Skąd biorą się wysokie stawki?

Podwyżki są trudne do zrozumienia dla wielu mieszkańców, zwłaszcza tych z niższymi dochodami.

Największy problem będzie dla osób, które mało zarabiają, ponieważ nawet jeżeli zużywają tej wody trochę mniej niż osoby bogate, to jednak procentowo odczują to o wiele silniej — zauważył dr hab. Piotr Krajewski, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego, w rozmowie z TVN24.

Przemysław Ciupka, rzecznik poznańskich wodociągów Aquanet, tłumaczy, że decyzje o podwyżkach wynikają z rosnących kosztów.

Zanotowaliśmy skokowy wzrost cen energii elektrycznej, koszt obsługi kredytów okresowo wzrósł nawet dziesięciokrotnie, borykaliśmy się z wysoką inflacją i rosnącą presją płacową — wyjaśnił.

Podwyżki cen za wodę i ścieki są już faktem, a kolejne są nieuniknione. Mieszkańcy polskich miast muszą przygotować się na dalszy wzrost kosztów.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić