SCT to wyznaczone specjalne strefy, głównie w centrach dużych miast. Inicjatywa jest jednym z elementów Krajowego Planu Odbudowy. Głównym celem programu ma być poprawa jakości powietrza w miastach.
Czytaj więcej: 29-latek wracał ze szpitala i zmarł. Są wyniki sekcji zwłok
Jak wynika z opracowanych wytycznych, strefy powstają w miastach, które liczą powyżej 100 tysięcy mieszkańców, i w których średnia emisja tlenków azotu przekracza dopuszczalne normy. Fakt zauważa, że w przypadku zaostrzenia przepisów przez Parlament Europejski, normy przekroczone zostałyby w 15 miastach, w tym m.in. w Częstochowie, Białymstoku, Bielsku - Białej, czy Jastrzębiu - Zdroju.
Jak na razie decyzję o wprowadzeniu stref podejmują nieliczne miasta. W Warszawie strefa zacznie działać już od 1 lipca, a we Wrocławiu od 2025/2026. W stolicy obszar obejmie większość Śródmieścia i otaczające dzielnice. Przepisy będą stopniowo zaostrzane. W pierwszym etapie zakaz obejmie auta wyprodukowane przed 2000 rokiem. Wyjątek będą stanowić seniorzy po 70 roku życia, o ile przed 1 stycznia 2024 roku byli właścicielami aut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naklejka za wjazd do centrum
Fakt wskazuje, że gdyby kierowca chciał wjechać do centrum miasta, musiałby udowodnić, żę jego pojazd spełnia obowiązujące normy. Według obecnych przepisów, samochody będzie można identyfikować poprzez specjalną naklejkę na autach.
Według dziennika cena naklejki na samochód to 5 złotych i warto o niej pamiętać, bo jej brak będzie kosztowny. Za wjazd do SCT bez oznaczenia grozi mandat w wysokości 500 zł. Zielona naklejka w kształcie ośmiokąta będzie zawierać informacje o roku produkcji pojazdu, a także o rodzaju paliwa, jakim jest napędzany.
Opcjonalnym rozwiązaniem będzie identyfikacja przez system elektroniczny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.