W związku z potwierdzeniem przypadków wysoce zjadliwej ptasiej grypy H5N1 na terytorium Polski, Chińska Generalna Administracja Celna wraz z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi zdecydowały o wprowadzeniu embarga na import produktów drobiowych z Polski.
Embargo to jest reakcją na oficjalne potwierdzenie wystąpienia ogniska tej choroby przez Polskę, zgłoszone do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt pod koniec sierpnia w województwie lubuskim.
Władze chińskie podkreśliły, że decyzja o zakazie "bezpośredniego lub pośredniego importu drobiu i produktów z nim związanych z Polski", ma na celu ochronę bezpieczeństwa hodowli zwierząt oraz bezpieczeństwa biologicznego w Chinach. Embargo obowiązuje od dnia publikacji decyzji, czyli od 4 września.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, zalecono, aby produkty drobiowe wysłane do Chin przed tą datą poddać ścisłej kwarantannie i dokładnym testom przed ewentualnym dopuszczeniem do obrotu. Tymczasem towary wysyłane po wejściu w życie zakazu mają zostać odesłane do Polski lub zniszczone.
W odpowiedzi na sytuację, ambasador RP w Pekinie, Jakub Kumoch, za pośrednictwem platformy X przekazał, że regionalizacja może umożliwić handel pomimo wykrycia HPAI.
Ambasador wyraził też nadzieję na podpisanie do grudnia umowy, która umożliwi blokowanie jedynie specyficznych regionów w przypadku wykrycia HPAI, a nie całego kraju.
Przypomnieć warto, że podobny zakaz importu polskiego drobiu został wprowadzony przez Chiny w styczniu 2020 roku, ale zniesiony później - 24 czerwca tego samego roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.