Dokładnie pierwszego września chińskie władze wprowadziły nowe regulacje dotyczące eksportowania dronów i niezbędnych do ich tworzenia komponentów. Jak podkreśla Reuters, decyzja azjatyckiego giganta spowodowana jest "ochroną bezpieczeństwa narodowego i interesów" kraju.
W wyniku nowych przepisów, zostały wstrzymane między innymi dostawy do Rosji dronów o masie 4 kg i więcej lub maksymalnej masie startowej 7 kg. Obecnie dostawy dronów za granicę będą możliwe tylko po uzyskaniu specjalnej licencji eksportowej.
Jak mówią nowe przepisy, za naruszenie wymogów licencyjnych chińscy eksporterzy ponoszą odpowiedzialność administracyjną, a w przypadku umyślnego naruszenia odpowiedzialność karną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzeczywisty wpływ tego zakazu na rynek rosyjski sprowadza się głównie do skoku cen istniejących i dostępnych chińskich dronów oraz komponentów już w Rosji - powiedział w rozmowie z newsweek.com Samuel Bendett z amerykańskiego Centrum Analiz Morskich.
Czytaj także: Jechał ulicą Wrocławia. Nagle pojawił się na szybie
Chiny są, oprócz Iranu, jednym z kluczowych partnerów biznesowych Rosji. Jak dowiedział się portal Politico, od początku 2023 roku do Rosji dostarczono cywilne drony z Chin o wartości ponad 100 mln dolarów.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie "wyczerpani"
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na froncie stwierdza, że rosyjskie jednostki broniące Bachmutu są w "dużym stopniu wyczerpane i zamęczone kontrofensywą Sił Zbrojnych Ukrainy".
Eksperci ISW przypominają wypowiedzi dowódcy sił lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy Aleksandra Syrskiego, według którego ukraińskiemu wojsku udało się przełamać obronę wojsk rosyjskich w tym rejonie.