Bloomberg podkreśla, że co najmniej dwa państwowe chińskie banki rozpoczęły przegląd swojej działalności na rzecz Rosjan, koncentrując się na transakcjach transgranicznych. Jak donoszą media, banki zamierzają zaprzestać obsługi klientów znajdujących się na listach sankcyjnych, a także klientów z rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Zwiększona zostanie również należyta staranność wobec pożyczkodawców, obejmująca sprawdzanie, czy rejestracje ich przedsiębiorstw, upoważnieni beneficjenci i ostateczni kontrolerzy pochodzą z Rosji.
Nowe decyzje nie dotyczą samych Rosjan. Przegląd zostanie rozszerzony na klientów spoza Rosji prowadzących działalność w Rosji lub przekazujących krytyczne produkty do Rosji przez kraj trzeci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest to spowodowane ustawą podpisaną przez prezydenta USA Bidena pod koniec 2023 roku. Pozwala ona Stanom Zjednoczonym nakładać ograniczenia na banki zagraniczne, które ułatwiają Rosji zawieranie umów na zakup sprzętu na potrzeby wojny.
Chiny zmieniają politykę wobec Rosji. Co na to Kreml?
Czy taka decyzja zmieni nastawienie Władimira Putina do przeprowadzania interesów z Chinami? Rosja podkreśla, że nie będzie to miało wpływu na ich stosunki ze strategicznym partnerem Rosji.
Wiecie, że Kreml nie bierze udziału w operacjach finansowych - podkreśla rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Przypomnijmy, że do końca 2023 roku udział handlu chińską walutą na moskiewskiej giełdzie osiągnął prawie 42 procent, wypierając z pierwszego miejsca dolara amerykańskiego.
Warto zaznaczyć, że eksport z Chin do Federacji Rosyjskiej wzrósł w ciągu 10 miesięcy o 52,2 proc. do ok. 90 mld dol. Import do Chin towarów z Rosji wzrósł o 12,4 proc. do 106,4 mld dol. Reżim Xi sprowadza głównie ropę naftową, gaz ziemny i węgiel, a do tego miedź i rudy miedzi, drewno, paliwo i owoce morza.