Głośno zrobiło się o ustaleniach przekazanych w serwisie Wyborcza.biz. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że w przyszłym roku, krótko przed wyborami, wypłacona zostanie nie tylko 13. i 14. emerytura, ale również 15. świadczenie.
Zgodę na taki ruch miał wydać prezes PiS Jarosław Kaczyński. Momentalnie pojawiło się mnóstwo komentarzy na ten temat. Niektórzy nie kryli oburzenia. Seniorzy natomiast z pewnością bardzo się ucieszyli.
Na powstałe spekulacje odpowiedzieć postanowił sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski. Jego słowa nie są optymistyczne dla tych, którzy już myśleli, na co przeznaczą 15. emeryturę.
Nie toczą się żadne prace ani tym bardziej nie ma decyzji politycznej, dotyczącej wypłaty 15. emerytury - zaznaczał polityk w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
13. i 14. emerytura priorytetem
Krzysztof Sobolewski podkreślił, że aktualnie trwają prace mające na celu umocnienie 13., a także 14. emerytury.
Podczas październikowej konferencji prasowej do tych świadczeń nawiązywał premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu deklarował, że rząd PiS stara się naprawiać niesprawiedliwości III RP. Symbolem jest natomiast właśnie 13. i 14. emerytura. Morawiecki mówił również, że założenia są takie, by te świadczenia zostały wprowadzone do systemu na stałe.
Jest już przesądzone, że w przyszłym roku seniorzy dostaną dwie dodatkowe emerytury. Na szczegóły trzeba jeszcze trochę poczekać.
Nie ma jeszcze ostatecznego kształtu ustawy, ale przyszłoroczna czternastka będzie na poziomie minimalnej emerytury - mówiła w połowie października minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.