Szefowa resortu jest zaangażowana w reformowanie kwestii Funduszu Kościelnego. Została także członkiem Międzyresortowego Zespołu ds. Funduszu Kościelnego.
Potwierdziła w rozmowie z Super Expressem, że likwidacja Funduszu Kościelnego oznacza likwidację wydatków związanych z nim. Słowa te wzbudziły wśród duchownych spore obawy.
Księża boją się, że nie będzie środków na wypłaty ich rent i emerytur. Twierdzą, że nie będą mieli za co żyć, a państwo może odebrać im należne im środki. Minister Dziemianowicz-Bąk uspokaja jednak duchownych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szefowa MRPiPS: nie zostaną pozostawieni bez pomocy
Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła jednak, że duchowni nie muszą martwić się o swój los. Kontynuacją wypłaty emerytur i rent powinny zająć się Kościoły i związki zawodowe, na ogólnych zasadach.
Duchowni nie powinni być zostawione samym sobie, dokładnie tak jak osoby świeckie. Wypłatą ich świadczeń powinny jednak zająć się Kościoły oraz związki zawodowe. Ktoś musi te koszty ponieść - stwierdziła liderka Lewicy w rozmowie z Super Expressem.
Dodajmy, że powstały w 1950 roku Fundusz Kościelny był rekompensatą za przejęte na rzecz państwa mienie kościelne w postaci m.in. nieruchomości. W bieżącej kadencji parlamentu być dokładnie zreformowany, a docelowo zlikwidowany.
Przypomnijmy, że z założeń Funduszu Kościelnego korzysta nie tylko Kościół Katolicki, ale wszystkie związki wyznaniowe w Polsce. Jest ich łącznie 185.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.