"Rzeczpospolita" podkreśla, że od lutego na innej zasadzie działać będzie ustawowy wyjątek, który pozwala placówkom pocztowym na pracę w niedzielę. Tak naprawdę przestanie on obowiązywać dla większości z nich.
Obejmie wyłącznie te punkty, w których usługi pocztowe stanowią przeważającą działalność. W związku z tym skończy się obchodzenie zakazu handlu przez sklepy, które sięgnęły po status placówek pocztowych tylko po to, by móc działać siedem dni w tygodniu.
Zakaz handlu. Będą szukać nowych rozwiązań?
Eksperci podkreślają, że w ostatnich miesiącach mieliśmy prawdziwy "boom na poczty".
W ostatnich miesiącach placówkami pocztowymi stały się sklepy z najróżniejszych sektorów. Nic dziwnego, w badaniach ok. 50 proc. Polaków chce robić zakupy także w niedzielę, przeciwnego zdania jest co trzeci - podkreśla w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Agnieszka Górnicka, prezes agencji badawczej Inquiry.
Nie ma wątpliwości, co teraz zrobią sieci handlowe. - Bez złudzeń, zwłaszcza sieci sklepów spożywczych będą szukały nowych możliwości, by również znowelizowaną ustawę o handlu w niedzielę jakoś obejść. Przekonamy się o tym niedługo - dodaje.
W niedziele nadal będzie można otwierać sklepy franczyzowe. Warunek jest jednak taki, że za kasą musi stanąć sam właściciel. Ewentualnie może on wspomóc się rodziną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.