Jak sprawdza nas pracodawca?
Jednym ze sposobów sprawdzania skuteczności pracownika podczas pracy zdalnej jest stosowanie programów, w których ci na bieżąco zapisują efekty dzienne czy tygodniowe postępy w realizacji zadań. Część z pracodawców odnotowuje z kolei zalogowania i wylogowania się przez pracownika do lub z systemu informatycznego.
Granice tego, w jakim stopniu pracodawca może monitorować podwładnych ustalają przepisy o ochronie danych osobowych i dóbr osobistych. Właśnie dlatego odradza się przełożonym korzystanie z kontroli poprzez kamerki czy mikrofony w komputerach pracownikach.
Co ciekawe, do najczęstszych działań monitorowanych przez pracodawców należą historia przeglądanych stron internetowych i czas spędzony na tych stronach. W niektórych przypadkach dochodzi także do monitorowania zawartości ekranu w czasie rzeczywistym.
Według badania firmy ExprdessVPN firmy sprawdzają także "aktywne godziny pracy" i "czasy logowania". Popularną metodą monitoringu jest także regularnie sprawdzanie pracowniczej poczty i rozmów telefonicznych.
Czytaj także: Dzwonisz do pracownika po godzinach? Dostaniesz karę
Transparentność firm
Jak podkreśla prawnik Grzegorz Orłowski, w rozmowie z pulshr.pl, sam zakres i formy monitorowania powinny być znane pracownikowi. Ukryte sprawdzanie podwładnych może się bowiem okazać przepisem na kłopoty.
Jeżeli niosą ze sobą zagrożenie dla pracownika, np. dla jego prywatności i innych dóbr osobistych, trzeba zawczasu sprawdzić, czy tych celów nie można osiągnąć innymi mniej dolegliwymi metodami
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.