Jak wynika z doniesień płynących prosto z Korei Południowej, Samsung stopniowo wydłuża czas pracy kadry kierowniczej. Część osób zarządzających poszczególnymi oddziałami znanego koncernu przeszła już na sześciodniowy tydzień pracy.
Mowa tutaj m.in. o kierownikach działu budownictwa (Samsung C&T) oraz przemysłu ciężkiego. Sześć dni w pracy spędzają także zarządzający Samsung E&A - firmy inżynieryjnej wyspecjalizowanej w zaawansowanych technologiach. W kolejce do wydłużenia czasu pracy czekają już kolejne działy, m.in. Samsung Life Insurance działający w branży ubezpieczeniowej.
Co ciekawe, w części oddziałów firmy kierownicy pracują dobrowolnie przez sześć dni w tygodniu już od początku roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powodem tej decyzji są słabe wyniki finansowe koncernu. Dla przykładu - w 2023 r. oddział Samsung Electronics przyniósł zyski mniejsze aż o 95 proc. w porównaniu do roku poprzedzającego, co oznacza najgorsze wyniki aż od 15 lat. Trudna sytuacja panuje także w dziale odpowiedzialnym za produkcję półprzewodników.
Wpływ na sytuację Samsunga ma także trudne otoczenie ekonomiczne. Koszty funkcjonowania koncernu zwiększają rosnące ceny ropy naftowej, a bilans zysków obniża słabnący południowokoreański won.
Czytaj także: Górale szukają ludzi do pracy. Płacą 6,4 tys. zł
Taka decyzja Samsunga stoi w sprzeczności z obecnymi trendami na rynku pracy. Wiele dużych przedsiębiorstw dąży do skrócenia tygodnia pracy do czterech dni. Tymczasem okazuje się, że inne południowokoreańskie koncerny mogą pójść w ślady Samsunga.
Mowa tutaj o telekomunikacyjnym i energetycznym SK Group, a także firmach Hyundai czy Doosan, które monitorują efekty wprowadzenia sześciodniowego tygodnia pracy.