W tym roku sezon grzybowy Polacy rozpoczęli z rozpędem, bo grzybiarzy jest w lasach... jak grzybów po deszczu. Co robią ze swoimi zdobyczami? Jedzą na obiad, wkładają do słoików, suszą, marynują i sprzedają. O2.pl postanowiło sprawdzić, ile tak naprawdę na grzybach możemy zarobić.
Ceny grzybów w skupach. Okolice Wrocławia
Najpierw kontaktujemy się ze skupem z okolic Wrocławia. Tam handlarz informuje nas, że przy tonie podgrzybków za kilogram płaci 10 zł. Najmniej może przyjąć 500 kg. Podobnie sprawa wygląda w Wielkopolsce. Tam również za podgrzybki dostaniemy 10 zł za kg, z tym że musimy dostarczyć już minimum tonę towaru.
Czytaj także: Bunt w Afganistanie. Zginęły dziesiątki talibów
No właśnie, dostarczyć to kluczowe słowo, bo gdy mówimy handlarzom, że mamy już całą tonę, nie są skorzy do transakcji. Sprzedający grzyby ma najczęściej tydzień na codzienne dostarczanie konkretnej ilości towaru (ok. 140 kg). Grzyby muszą być świeże. W ciągu tygodnia zarobimy więc min. 10 tys. Tyle, że dla jednej osoby może być naprawdę trudno zebrać takie ilości. Przy sprzyjającej pogodzie, w miejscu, gdzie jest naprawdę dużo grzybów to zadanie dla min. 3 osób. Chyba że samemu założy się skup...
Suwałki i okolice. Tutaj w skupach można sprzedać mniejsze ilości grzybów
Co z mniejszymi ilościami grzybów? Przenosimy się na wschód kraju i dzwonimy do dwóch lokalnych, mniejszych skupów. Tam można oddać grzyby w detalicznych ilościach. Najczęściej skupowane są kurki. Skup pod Suwałkami zaproponował nam 9 zł za kg.
Skupujemy detalicznie, ale to i tak ilości od 10 kg i więcej. Bo jak przyjdzie nam pani z kilogramem to tak nie ma sensu - informuje nas handlarka.
Po ile kilogram podgrzybków?
Pytamy też o podgrzybki. Z racji owocnego sezonu za podgrzybki proponuje się nam ceny od 5 do 9 zł za kg. Podobnie na Podlasiu, jak i na Lubelszczyźnie. Poinformowano nas również, że za borowiki możemy dostać od 18 do 25 zł za kg, ale to już oceni kupujący, ponieważ wszystko zależy od okazów.
Okazy to słowo klucz, bo do sprzedaży detalicznej niektóre grzyby mogą po prostu się nie nadawać. W zależności od handlarza i tego, gdzie dalej sprzedaje grzyby, ceny mogą być też uzależnione od wielkości dostarczonego towaru.
Tak więc czy na grzybach da się zarobić? To na pewno nie jest zabawa dla każdego. Najpierw należy znaleźć kupca, który zaoferuje nam odpowiednią cenę. Uwierzcie nam na słowo, ale nie jest to wcale taki łatwy biznes. Zakładając jednak, że dziennie nie będziemy się przemęczać i dostarczymy 5 kg kurek, dostaniemy za nie 45 zł. W przeciągu miesiąca możemy "nazbierać" więc sobie ok. 1300 zł. Jeśli jednak mamy czas, znamy odpowiednie miejsca, a pogoda sprzyja grzybom, możemy wyjść na tym całkiem korzystnie. Pamiętajcie jednak, że im więcej grzybów w lesie, tym niższe ceny w skupach i więcej chętnych na taki zarobek.