Jakiś czas temu w Polsce trwała gorąca debata na temat potencjalnej rezygnacji z gotówki. Argumentowano to wówczas większą ekologią i badaniami, które wskazywały, że osób płacących bezgotówkowo wciąż przybywa. Tych, jak wynika z raportu "Preferencje płatnicze Polaków 2024" jest blisko 75 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz nad projektem rozporządzenia i dyrektywy w sprawie usług płatniczych będą debatować eurodeputowani. Czy w takim razie na ostatniej sesji tej kadencji PE nastąpi koniec płatności banknotami i monetami? Nie, wręcz przeciwnie zgodnie z zapowiedziami polityków, poddane do głosowania projekty mają uchronić płatność gotówkową.
Eksperci mają jedno zdanie na temat usunięcia gotówki
W jaki sposób Parlament Europejski chce tego dokonać? Przede wszystkim jednym z kluczowych projektów tej sesji, ma być ułatwienie dostępu do gotówki dla wszystkich obywateli. Pomóc ma w tym m.in. zwiększenie punktów sprzedaży, gdzie można wypłacić gotówkę bez konieczności wcześniejszych zakupów.
Jeszcze dwie dekady temu wręcz wymuszano na gospodarce, aby dopuszczała więcej transakcji kart i płatności elektronicznych. W sklepach były specjalne naklejki informujące, że tu można płacić kartą. Teraz ten trend się odwrócił - tłumaczy "Faktowi" szef Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski.
Ekonomista zaznacza, że możliwość płatności gotówkowej to coś więcej niż tylko część polityki finansowej. To także ważny element naszych praw obywatelskich, których państwo nie może odebrać. Jest to jednocześnie jedyny skuteczny sposób przeciwdziałania awariom i atakom hakerów na płatności elektroniczne.
Po pierwsze, możliwość korzystania z gotówki, to jedno z praw obywatelskich, którego państwo nie może ograniczać. Poza tym w przypadku krachu płatności elektronicznych z powodu ataku hakerów lub awarii gotówka okaże się niezbędna — ocenia Sadowski.
Inny ekspert w dziedzinie ekonomii, Marek Zuber zauważa, że gotówka będzie królować "na przykład w sprzedaży drobnego rzemiosła, produktów regionalnych, czy produkcji rolnej na małą skalę".
Czytaj także: 620 zł co miesiąc. ZUS podwyższył dodatek
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.