Od 1 października obowiązują sezonowo niższe opłaty za pobyt w sanatorium. Aż do końca kwietnia za dzień pobytu w pokoju jednoosobowym z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym kuracjusze zapłacą 32,6 zł.
Gdyby przeliczyć to na stawki w sezonie letnim, za trzytygodniowy pobyt można zaoszczędzić nawet 230 złotych. Obniżki dotyczą też pokojów i usług o wyższym standardzie. Różnice w cenach w stosunku do okresu letniego wynoszą około 10 złotych za dzień pobytu.
Okazuje się jednak, że w niektórych wypadkach można uniknąć jakichkolwiek opłat. Pobyt w sanatorium uzdrowiskowym jest bezpłatny dla dzieci, a częściowo odpłatny dla dorosłych. Bezpłatne są też turnusy w szpitalu uzdrowiskowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwolnienie z opłat w sanatorium przysługuje: pracownikom związanym z produkcją wyrobów zawierających azbest, dzieciom i młodzieży do ukończenia 18 lat, a jeśli kształcą się dalej – do ukończenia 26 lat, dzieciom z niepełnosprawnością w znacznym stopniu – bez ograniczenia wieku.
Czytaj także: Kołobrzeg. Sanatorium na kwarantannie. Zmarł kuracjusz
Za więc pacjent musi zapłacić sam? Musi pokryć koszty przejazdu na leczenie uzdrowiskowe i z leczenia uzdrowiskowego, poniesie też częściową odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie w sanatoriach uzdrowiskowych.
Po stronie pacjenta pozostają też koszty wyżywienia i zakwaterowania podczas korzystania z leczenia ambulatoryjnego, oraz za pobyt opiekuna pacjenta, opłaty klimatycznej czy zabiegów przyrodoleczniczych i rehabilitacyjnych niezwiązanych z celem pobytu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.