NFT to oparte o technologię blockchain wirtualne tokeny, będące zapisem transakcji. Są certyfikatami posiadania jakiegoś dobra, które nie musi mieć fizycznej postaci. Same tokeny mogą być powiązane z jakimś przedmiotem, i dokładnie tak będzie to wyglądać w przypadku ciała Dody.
To, co zrobiłam, to zaledwie początek rewolucji, ale także ewolucji. Każde moje NFT i jego wartość będą rosły wraz z moją popularnością. Zestawiając to z moimi planami na przyszłość, moi fani pierwszy raz będą mieli okazję wzbogacić się, posiadając w swojej kolekcji moje NFT.
Na początek do sprzedaży trafi 30 spośród 400 części, na które podzielono odlew. Cena pojedynczego tokena to 200 dolarów. Kolejne będą droższe.
Za sprzedaż tokenów Dody odpowiada firma Fandise. Ta sama, która wprowadziła do sprzedaży token polskiej modelki Marty Rentel, znanej w mediach społecznościowych jako Martirenti.
Rentel nie sprzedawała jednak wirtualnych fragmentów swojego ciała, a "cyfrową miłość". Cokolwiek to oznacza.
- Miłość fizyczna, miłość platoniczna i miłość cyfrowa mogą być różne, ale każda z nich jest prawdziwa w taki sam sposób, jak wszystkie nasze myśli i uczucia. A cyfrowe znaczy wieczne. Przecież wszystko, co teraz jest digitalizowane, zostanie z nami do końca świata - fotki, filmy, wspomnienia, wszystko – wyjaśniła Marta Rentel w mediach społecznościowych.
Anonimowy nabywca zapłacił 250 tys. dolarów. W cenę była wliczona kolacja z gwiazdą. Modelka zapewniła, że pieniędzy "nie wyda na głupoty" i zapowiedziała, że będzie sprzedawać kolejne tokeny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.