W Senacie pojawiła się petycja, w ramach której anonimowy autor wskazał na potrzebę ustanowienia wigilii dniem wolnym od pracy, w miejsce święta Trzech Króli.
Dnia 24 grudnia większość Polaków specjalnie, aby przygotować się do wieczerzy wigilijnej, planuje urlop, nierzadko na żądanie. Niestety dla utrzymania stałej pracy zakładów pracy jest to niemożliwe, aby urlop dostali wszyscy o niego wnioskujący, co prowadzi do niepotrzebnych konfliktów między pracownikami. Dodatkowo warto odnotować, iż ktoś, kto regularnie nie wnioskuje w tym dniu urlopu, uchodzi w zakładzie pracy za ateistę - wskazał autor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O wprowadzenie dnia wolnego w wigilię od dawna zabiega też PSL. Dwukrotnie składano projekty poselskie w tej sprawie. Pierwszy z nich (2016 rok) zakładał, że w Wielki Piątek i wigilię czas pracy zostałby skrócony do czterech godzin, zaś w 2018 roku apelowano o dni całkowicie wolne od pracy w Wielki Piątek i wigilię.
Uważamy, że jest to temat warty debaty. Wskazane byłoby przynajmniej ustawowe skrócenie czasu pracy w te dni, które i tak jest praktyką w wielu zakładach. W wigilię efektywność pracy i tak jest dużo niższa - przekazał "Rzeczpospolitej" rzecznik PSL i wiceminister klimatu Miłosz Motyka.
Wigilia dniem wolnym od pracy?
Czy są szanse na to, że petycja zostanie rozpatrzona pozytywnie? - Jeszcze nie rozmawialiśmy na ten temat w ramach koalicji senackiej, więc nie zapadły żadne decyzje - poinformował za pośrednictwem "Rz" Krzysztof Kwiatkowski, senator KO i członek senackiej Komisji Petycji.
Jestem otwarty na tego typu dyskusję, bo nie jest tajemnicą, że w wielu branżach praca 24 grudnia jest fikcją. A skoro coś jest fikcją, po co ją utrzymywać - zaznaczył zaś Tomasz Trela z Lewicy.
Czytaj także: Koniec płacenia gotówką coraz bliżej? Oto wymowny sygnał