"Chytry złodziej z Pabianic" - tak okrzyknęli go niektórzy internauci. Na nagraniu, które zarejestrowały kamery monitoringu, widać, jak wchodzi do delikatesów i korzystając z nieuwagi pracowników, bierze jedną butelkę alkoholu, drugą, aż w końcu pośpiechu chwyta całą zgrzewkę i rusza w stronę drzwi.
- Wydawało mi się, że coś kupuje, a zaczął uciekać. Wychyliłem się i doznałem szoku. Nie wiedziałem w pierwszej chwili, co wziął - relacjonuje pracownik sklepu. Kiedy złodziej był już przy drzwiach, nagle się poślizgnął i wylądował na ziemi, rozbijając niemal cały łup. Wtedy pan Paweł do niego doskoczył i prawie złapał. Złodziej był jednak o ułamek sekundy szybszy i wybiegł na zewnątrz.
Miał pecha, ale jednocześnie szczęście, bo jednak zabrał ten alkohol. Nie wyglądał na złodzieja, podejrzewam, że musiał to sobie zaplanować. Teraz będziemy mieć nauczkę, musimy być bardziej czujni - mówi pracownik delikatesów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pan Paweł dodaje, że w przeszłości pracował jako ochroniarz, więc kiedy zobaczył, co się dzieje w sklepie, zadziałał zupełnie automatycznie. Wspomina też, że nie po raz pierwszy spotkał się z tego typu sytuacją w pracy. W innym sklepie, w którym pracował w przeszłości, złodziej też miał pecha, bo dostrzegł go jeden z klientów, który go złapał i przekazał w ręce policji.
Czekolady, kawa i alkohol. Krystian P. to seryjny złodziej
Jak ustaliło o2.pl, widoczny na nagraniu złodziej to Krystian P. Ma 27 lat, mieszka w Pabianicach i już wcześniej miał problemy z prawem. W przeciągu ostatniego miesiąca ukradł ze sklepów także osiemnaście czekolad i kilkanaście torebek kawy - przekazała nam sierż. szt. Agnieszka Jachimek z komendy policji w Pabianicach.
Sprawę ostatniej kradzieży na komendę zgłoszono 6 marca, a dzień później 27-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzut kradzieży z kodeksu wykroczeń. Odmówił składania wyjaśnień. Został zwolniony do domu, ale sprawę skierowano do sądu. W związku z innymi kradzieżami w przeszłości grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Internauci kpią. Kradzione nie tuczy, ale się tłucze"
Nagranie z nieudolnym złodziejem jest hitem sieci. Na profilu "Thepolandnews" na X ma 16 tys. polubień i prawie tysiąc udostępnień. Pod postem z klipem pojawiła się lawina komentarzy.
"Kradzione nie tuczy, ale się tłucze", "Pazerność nie popłaca, trzeba było zostać przy dwóch", "Ale geniusz", "Gdyby nie ta trzecia butelka..." - kpią internauci.