Wyniki przedstawionego właśnie "Badania zaangażowania polskich pracowników za pierwsze półrocze 2021" nie wystawiają nam najlepszej oceny. Wynika z niego, że aż 25 proc. ankietowanych jest zupełnie niezaangażowanych w swoją pracę. To znacznie więcej niż na świecie, gdzie odsetek niezaangażowanych wynosi 14 proc. - alarmuje serwis pulshr.pl.
Co kryje się pod pojęciem "niezaangażowanego pracownika"? Serwis pulshr.pl wyjaśnia, że mowa o osobie, która regularnie wypowiada się o swojej firmie w sposób negatywny, jest gotowa zmienić pracę przy nadarzającej się okazji i nie jest skłonna do działania w imię firmy.
Kowalski nie angażuje się w pracę. Firmy mają problem
Badanie przeprowadziła firma Kincentric, która podczas pierwszy miesięcy pandemii koronawirusa analizowała doświadczenia pracowników, jak i ocenę działań ich pracodawców. U Polaków wyraźne było m.in. przeświadczenie, że w razie jakichkolwiek problemów nie mogą liczyć na pomoc pracodawcy.
Czytaj także: Trzeźwe święta na Wyspach. Wszystko przez brak kierowców
Badanie przeprowadzone przez Kincentric powinno być sygnałem ostrzegawczym dla polskich firm, by poprawić relacje z personelem. Zaangażowany pracownik wypowiada się bowiem korzystnie o swoim pracodawcy, zachęca innych do zatrudnienia w tym miejscu i chętnie podejmuje wysiłek na rzecz firmy.
Nasze analizy jednoznacznie pokazują, że inwestycja w zaangażowanie pracowników ma wysoki zwrot w wynikach biznesowych organizacji, pomaga ograniczać koszty wynikające z niższej absencji, rotacji, wypadkowości czy pracy złej jakości, ale przede wszystkim zwiększa poziom innowacji, satysfakcji i utrzymania klientów - mówi Magdalena Warzybok, dyrektor zarządzająca firmy badawczo-doradczej Kincentric Poland, cytowana przez pulshr.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.