Handel egzotycznym drewnem
Wrocławska prokuratura oskarżyła w tej sprawie trzy osoby. Według śledczych w wyniku działalności oskarżonych Skarb Państwa stracił 12 mln zł z tytułu nienależnego zwrotu podatku VAT. Naciągacze zajmowali się handlem drewnem i artykułami drewnianymi.
Mężczyźni starali się udowodnić, że wysyłają poza granice naszego kraju importowany surowiec. Udawało się do czasu.
Faktycznie następował obrót drewnem innego asortymentu, bądź zlecano firmom transportowym wożenie w kółko tych samych partii towaru pomiędzy poszczególnymi elementami karuzeli - tłumaczy proceder prokurator Katarzyna Bylicka w rozmowie z PAP.
Czytaj także: Dały się nabrać na starą sztuczkę. Koszmar bydgoszczanek
Śledczy ustalili, że towar na fakturach nie odpowiadał rzeczywistemu towarowi, który był przewożony. Nie zgadzała się ani jakość, ani ilość przewożonego towaru". Tym samym w rzeczywistości, wbrew sporządzonym w tym zakresie poświadczającym nieprawdę dokumentom, do sprzedaży towaru w deklarowanych ilościach nie dochodziło.