Serwis francuskie.pl rozmawiał z przedstawicielami dziesięciu niezależnych serwisów francuskich samochodów w całej Polsce. Pytano, jak w najbliższych miesiącach będą kształtować się ceny za usługi. Odpowiedź za każdym razem była bardzo podobna. Oznajmiano, że podwyżki na pewno będą wprowadzane.
Serwisy podkreślają, że są wręcz zmuszone do podnoszenia cen. Jednym z powodów są rosnące podatki, w szczególności ZUS. W górę idą też oczywiście koszty transportu, ogrzewania i prądu.
Wiele osób mówiło nam o znacznym wzroście kosztów ogrzewania. Ceny węgla wzrosły kilkukrotnie w porównaniu do zeszłego roku, w górę idą także opłaty za gaz i energię elektryczną. Co to oznacza dla warsztatów, jest oczywiste - zużycie ciepła i prądu w okresie zimowym zawsze jest znacząco wyższe - spostrzega francuskie.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znaczenie ma ponadto inflacja. Pracownicy oczekują podwyżek, co zaczyna być problemem. Za wszystko oczywiście zapłacą klienci.
Za naprawę samochodu zapłacisz więcej. O ile?
Wszystko wskazuje na to, że w warsztatach samochodowych dojdzie do naprawdę sporych podwyżek. O ile wzrosną koszty naprawy aut?
Tutaj różnice zdań były spore – przeważa pogląd, że co najmniej 15 procent. Były też wypowiedzi, które mówią o podwyżce rzędu 20-25 proc. W jednym przypadku, niewielkiego specjalizowanego warsztatu, mowa o 30 proc. - zauważa francuskie.pl.
Już pojawiają się obawy, że fala podwyżek doprowadzi do pogorszenia się stanów samochodów. Nie każdego będzie bowiem stać na to, by odpowiednio troszczyć się o swój pojazd. Niestety, to w szerszej perspektywie może poskutkować zmniejszonym poziomem bezpieczeństwa na polskich drogach.