"Fakt" dotarł do pierwszych propozycji rządu odnośnie do waloryzacji emerytur. Z ustaleń dziennika wynika, że prawdopodobnie emeryci i renciści będą mieli powody do zadowolenia, ponieważ wysokość dotychczas otrzymywanych świadczeń ma wzrosnąć.
Waloryzacja emerytur 2023 – pierwsze propozycje rządu
Uzasadnienie do projektu waloryzacji emerytur i rent zostało przygotowane przez rozporządzenie resortu rodziny. Zgodnie z prognozami jej wskaźnik w 2023 roku wyniesie nie mniej niż 109,6 proc.
Przeczytaj także: Pielęgniarki wściekłe na Dudę. "Zakładam cewnik z zamkniętymi oczami"
Oszacowano również całkowity koszt waloryzacji tego typu świadczeń przy podanym wyżej wskaźniku. Jak obliczono, został on oszacowany – w zakresie emerytur i rent z systemu powszechnego, rolniczego i mundurowego – na 27,5 mld zł.
Przeczytaj także: Dodatkowa kasa dla seniorów. Polacy już zdecydowali
Na 27,5 mld złotych składają się skutki finansowe podwyższenia wysokości dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego, otrzymywanego przez emerytów i rencistów. Mowa o tzw. 13 emeryturze. Uwzględniono również wzrost najniższej emerytury w ramach waloryzacji, oraz renty socjalnej finansowanej z Funduszu Solidarnościowego.
Przeczytaj także: Fatalne doniesienia. Chodzi o wiek emerytalny
Jeśli plany rządu wejdą w życie, minimalna emerytura wzrośnie o niespełna 117 złotych – z 1217,98 zł do 1334,90 zł. Waloryzacja będzie prowadzona od marca do grudnia 2023 roku.
Mamy świadomość, że rząd nie doszacował wskaźników inflacji, zatem możliwe, że w 2023 roku waloryzacja będzie dwucyfrowa skoro już dzisiaj przyznano, że 9,6 proc. jest poziomem minimalnym – podkreślał w rozmowie z dziennikiem "Fakt" dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.