W obliczu zmieniającej się demografii - nie tylko w Polsce, ale również w innych państwach Europy - wiele wątpliwości budzi przyszłość systemu emerytalnego. Z roku na rok będzie się bowiem pojawiać coraz więcej osób, które będą kwalifikować się do wypłacania takich świadczeń, a co za tym idzie będzie zwiększać się ich liczba względem osób pracujących.
Nic więc dziwnego, że we wszelkiego rodzaju debatach i dyskusjach ekspertów można wyczuć pewien niepokój. Jeżeli mniej osób będzie pracować na utrzymanie w stabilności systemu emerytalnego, a więcej osób będzie nim objętych, czy nie doprowadzi to do jego załamania? Jest to niewątpliwie realny problem, który może być jednym z najpoważniejszych kłopotów społecznych już w perspektywie najbliższych lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy narzekają na swoje finanse, ale nie martwią się o emeryturę - wyniki raportu
Na razie jednak wydajemy się zbytnio nie martwić tym, że na starość zabraknie nam środków do życia. Tak przynajmniej wynika z raportu "Długie Życie", przygotowanego przez Nationale Nederlanden.
Według niego aż 73 proc. Polaków na stwierdzenie "Wierzę, że państwo zapewni mi emeryturę" odpowiedziało "zdecydowanie się zgadzam" (20 proc.) i "raczej się zgadzam" (53 proc.).
Czytaj również: Burger Drwala za darmo? Tak, ale musicie się pospieszyć!
Trochę kłóci się to z obecnym stanem finansowym Polaków, w szczególności tych młodych. Aż 46 proc. deklaruje trudności, by wiązać koniec z końcem, a 39 proc. odczuwa, że ich sytuacja finansowa jest niewystarczająca.
Najsłabiej, co nie powinno dziwić, wypada sytuacja najmłodszej grupy wiekowej 18-34 - aż 56 proc. respondentów jest niezadowolonych ze swojej sytuacji finansowej. To również ta grupa jest najbardziej sceptyczna w kontekście emerytury - 38 proc. młodych Polaków boi się tego, że rząd nie da rady zadbać o ich świadczenia w przyszłości.