Jak wynika z opracowania Polskiej Rady Centrów Handlowych, nowe obiekty powstają coraz rzadziej. Zamiast dużych centrów handlowych inwestorzy wolą parki handlowe zlokalizowane wokół nowych osiedli lub w mniejszych miejscowościach oraz centra wyprzedażowe, często na obrzeżach miast.
Większe inwestycje dotyczą raczej centów klasy premium, które mają przyciągać klientów wyjątkową ofertą.
Starsze obiekty, które mają już swoją bazę klientów, są na ogół modernizowane i przystosowywane do nowych wymagań. Właściciele galerii handlowych muszą dostosowywać się do oczekiwań najemców, którzy coraz częściej chcą unikatowej przestrzeni, na której będą mogli realizować swoje pomysły.
Miliard złotych na modernizację
Stare centra handlowe muszą być modernizowane m.in. ze względu na rosnącą liczbę samochodów. Galerie potrzebują coraz więcej miejsc parkingowych, a także stojaków rowerowych, czy punktów ładowania elektrycznych hulajnóg.
Inwestuje się też w energooszczędne oświetlenie, czy miejsca, w których klienci mogą naładować telefony komórkowe.
– Zgodnie z danymi PRCH, już teraz właściciele obiektów handlowych i zarządcy inwestują około 1 mld PLN w inwestycje fit-outowe, obejmujące wykończenie sklepów dla najemców oraz remonty, modernizację, rozbudowy przeprowadzane na powierzchniach wspólnych. Ta kwota będzie z pewnością rosła w okresie po pandemii - mówi Lucyna Śliż, Head of Development, Reesco Retail, cytowana przez "Wiadomości handlowe".
Coraz częściej klienci oczekują także rozbudowanej strefy rozrywkowej i gastronomicznej. W obiektach budowanych kilka czy kilkanaście lat temu, takie strefy zajmowały 5 do 7 proc. powierzchni obiektu. Dziś jest to od 10 do nawet 15 proc.
Złota dekada galerii
Szczytowa dekada rozwoju polskich centrów handlowych przypadła na lata 2005 - 2015. Wtedy powstało w Polsce 298 nowych obiektów. W szczytowym okresie budowano nawet 30 nowych galerii handlowych rocznie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.