oprac. Krystian Winogrodzki| 

Gdańsk. Incydent przed kościołem z radnym PiS. Lech Wałęsa: zostałem napadnięty

156

Gdański radny Dawid Kurpej rozdawał przed wyborami parlamentarnymi 2019 ulotki Jarosława Sellina z PiS. Były prezydent wziął gazetkę i rzucił ją o ziemię. Samorządowiec mówi o "agresji i chamstwie".

Lech Wałęsa uważa, że został napadnięty przed gdańskim kościołem przez radnego PiS Dawida Kurpeja
Lech Wałęsa uważa, że został napadnięty przed gdańskim kościołem przez radnego PiS Dawida Kurpeja (Forum, Lars Moeller)

Lecha Wałęsa opublikował wpis w mediach społecznościowych. Chodzi o sytuację z niedzieli po mszy św., która odbywała się w jego parafii w Kościele pw. św. Stanisława Kostki. Miał tam zostać "napadnięty" przez ludzi rozdających ulotki Prawa i Sprawiedliwości.

"Wciśniętą ulotkę porwałem i odrzuciłem ofiarodawcy ze słowami, że ta orientacja jest bardziej perfidna i szkodliwa od komunistów" - napisał na Facebooku były prezydent.

Okazało się, że za sprawą stoi gdański radny, który został wybrany w ostatnich wyborach z list PiS-u. Kilka godzin później przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Zobacz także: Zobacz także: Gawkowski ostro o rządach PiS: nie wyobrażam sobie tego

"Dzisiaj rano poprosiłem Lecha Wałęsę o przyjęcie gazetki Posła Jarosława Sellina. Pan Prezydent porwał ulotkę i rzucił ją na ziemię, prezentując w tym czasie swoją 'kulturę', która tryskała agresją i chamstwem" - opisuje Dawid Krupej.

"Jest mi przykro, że tak traktuje pan drugiego człowieka! Dziwi mnie to, że zrobiła to na dodatek osoba, która dopiero co wyszła z kościoła" - dodał samorządowiec. "Brak słów" - skomentował z kolei wydarzenie sam Sellin.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić