Już samo zaplanowanie urlopu może mieć wpływ na to, jak będziemy się czuć, gdy po jego zakończeniu wrócimy do pracy. Eksperci wskazują, że optymalny czas dłuższego urlopu to dwa-trzy tygodnie.
Po miesiącach codziennej rutyny nagły długoterminowy odpoczynek może być lekkim szokiem. Przez pierwszy tydzień nasz organizm tak naprawdę dopiero przygotowuje się do odpoczywania i przestawia się z trybu "praca" na "wypoczynek".
Drugi tydzień to czas, kiedy naprawdę wypoczywamy. Z kolei w trzecim tygodniu nasz organizm, wypoczęty i z naładowanymi akumulatorami, może przygotowywać się do powrotu do pracy.
Urlop. Jak odciąć się od codziennych obowiązków?
Wielu z nas nawet leżąc na plaży, myślami jest gdzieś w pracy i nie może powstrzymać się przed zerknięciem na telefon służbowy. Eksperci radzą, aby w czasie urlopu ograniczyć korzystanie z sieci, a najlepiej nie odbierać maili i telefonów.
Letni urlop jest szansą na odskocznię od codziennej rutyny i zdobycie dawki pozytywnej energii. Podczas wakacji jesteśmy również skłonni do większych wydatków, by atrakcyjniej wypoczywać bez względu na to, czy pozostajemy w kraju czy decydujemy się na wyjazd zagraniczny - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" Aleksandra Bromblik z serwisu "Prezentmarzeń".
Wakacje. Jak wrócić do pracy po przerwie?
Warto zaplanować pierwszy dzień w pracy po powrocie z urlopu. A nawet cały tydzień - przekonują w "Gazecie Pomorskiej" eksperci i proponują zasadę "60-20-20". 60 proc. czasu przeznaczamy na zajęcia zaplanowane, 20 proc. na sprawy nieprzewidziane oraz 20 proc. na działania spontaniczne i towarzyskie.
Aby pierwszy dzień w pracy po urlopie był jak najmniej stresujący, warto tego dnia wstać wcześniej. Przygotujmy się na spokojnie, nie śpieszmy się, zjedzmy na spokojnie śniadanie, wypijmy poranną kawę. Często to, jak spędzimy poranek, ma potem wpływ na cały nasz dzień.
Oderwanie od zawodowej rzeczywistości musi skutkować stresem po powrocie do pracy. Aby ten stres złagodzić, zaleca się rozłożyć zaległe zadania na kilka dni. Pomocny jest łagodny powrót do obowiązków, jak najbardziej przeplatany chwilami odpoczynku.
- mówi "Gazecie Pomorskiej" Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii "Ego" w Bydgoszczy.