Obecnie najdroższe mieszkania są w Warszawie, Krakowie i Gdańsku, gdzie ceny wynoszą powyżej 15 tys. zł/m2. Najtaniej jest natomiast w Zielonej Góry (7 790 zł), Opolu (7 722 zł) i Gorzowie Wlkp. (7 253 zł).
W porównaniu z pierwszym kwartałem 2024 r., mieszkania w większości miast wojewódzkich nieznacznie podrożały - wskazuje analiza Rankomat.pl. Inaczej prezentuje się sytuacja m.in. w Opolu. Tutaj cena metra kwadratowego mieszkania na rynku pierwotnym wyniosła 7 722 zł, co oznacza brak wzrostu w porównaniu do poprzedniego kwartału.
Eksperci podkreślają jednak, że są to ceny minimalne mieszkań, ponieważ niektóre nowe inwestycje w Opolu zaczynają się od 10, a nawet 14 tysięcy złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja cen mieszkań na rynku wtórnym nie przedstawia się zbyt optymistycznie
Te ceny są niczym nieuzasadnione, chyba że pazernością ludzi. Wzrost cen mieszkań nie ma podstaw ekonomicznych ani rynkowych. To wynik spekulacji i nadmiernego optymizmu inwestorów, którzy sztucznie podnoszą wartość nieruchomości – wyjaśnia w rozmowie z nto.pl prezes Opolskiego Stowarzyszenia Rynku Nieruchomości Andrzej Jakiel.
Jeżeli chodzi o ceny mieszkań na rynku wtórnym, sytuacja przedstawia się niezbyt optymistycznie. W ciągu zaledwie roku cena za m2 mieszkania w Opolu podrożała z 7700 zł do 8300 zł.
– Ludzie coraz częściej decydują się na czekanie, obserwując rynek, co wpływa na spadek aktywności na rynku wtórnym. Mieszkania, które jeszcze niedawno znajdowały najemców, teraz stoją puste – mówi prezes Opolskiego Stowarzyszenia Rynku Nieruchomości.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.