Kontrowersyjny ruch Tesco. Brytyjska sieć handlowa rezygnuje z gotówki. Ten pomysł argumentuje chęcią skrócenia kolejek. W oświadczeniu wskazano, że priorytetem jest też "wzbogacenie doświadczeń zakupowych klientów".
Zauważono, że płatności bezgotówkowe są bezpieczniejsze, ale i gwarantują wyższy poziom higieny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozjuszonych rezygnacją z gotówki absolutnie nie brakuje. Zauważają oni, że najlepszym pomysłem na skrócenie kolejek jest niezamykanie kas. Jednocześnie wytykają, że zazwyczaj czynna jest... mniej niż połowa.
Rezygnując z gotówki wyeliminowany zostanie sposób zapewniający prywatność przed inwigilacją finansową oraz niepociągający za sobą konieczności dodatkowych opłat i prowizji - podkreślają.
Kontrowersyjny ruch Tesco. Martwią się o starsze osoby
Interia spostrzega, że badania wskazują na to, że aż 40 proc. Brytyjczyków płaci wyłącznie bezgotówkowo. Ale są też dane, z których wynika, że większość klientów Tesco, głównie tych odwiedzających kawiarnie, to osoby preferujące gotówkę.
Krytykujący decyzję sieci spostrzegają, że wykluczy ona niektórych kupujących, przede wszystkim starsze osoby.
Warto przypomnieć o tym, że w naszym kraju sieć Tesco już nie funkcjonuje. Gigant wycofał się z polskiego rynku w październiku 2021 roku. Wówczas sieć tłumaczyła, że zamierza się skoncentrować na rynkach środkowoeuropejskich - Czechach, Słowacji i Węgrzech.
Czytaj także: Koniec płacenia gotówką coraz bliżej? Oto wymowny sygnał