Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Edyta Sokołowska
Edyta Sokołowska | 
aktualizacja 

Górale załamują ręce. Mówią, co się dzieje w Zakopanem. "Zero telefonów"

1375

Właściciele pensjonatów w Zakopanem załamują ręce. Narzekają na brak rezerwacji w lipcu i ze strachem mówią o sierpniu, który też prawdopodobnie nie będzie zbyt dobry. - Zero telefonów, lipiec jest dużo słabszy niż rok temu - mówi o2.pl właścicielka jednego z pensjonatów.

Górale załamują ręce. Mówią, co się dzieje w Zakopanem. "Zero telefonów"
Zakopane. Brakuje turystów, właściciele pensjonatów narzekają na brak rezerwacji (WebCamera.pl)

Zadzwoniliśmy do kilku zakopiańskich pensjonatów, by dowiedzieć się, czy górale są zadowoleni z frekwencji wśród turystów.

Lipiec jest dużo słabszy w porównaniu do poprzednich lat, mamy mniej rezerwacji. Początek wakacji był falstartem. Pogoda miała na pewno na to wpływ. Pierwsza połowa lipca była burzowa, deszczowa i było bardzo duszno, podczas gdy zazwyczaj w górach jest rześkie powietrze - mówi w rozmowie z o2.pl menadżer pensjonatu Szarotka Michał Pietrzak.

Nasz rozmówca wskazuje jednak, że rezerwacje w ostatnim czasie pojawiają się z dnia na dzień. Turyści nie rezerwują noclegów z dużym wyprzedzeniem, jak to bywało kiedyś. - Dużo turystów rezerwuje z krótkim wyprzedzeniem. Goście wiedzą, że i tak coś zarezerwują. Oferta w Zakopanem bardzo się rozbudowała, aż za bardzo. Powstało też dużo apartamentowców. Ceny są tam niższe, bo właściciele chcą tylko, żeby z wynajmu spłacał się kredyt - twierdzi Pietrzak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka feta w Zakopanem. Turyści znów imprezują

W pensjonacie Szarotka zatrzymują się głównie Polacy, ale nie brakuje też turystów z USA, Kanady czy Australii. - Zazwyczaj w sierpniu jest więcej rezerwacji niż w lipcu - mówi menadżer pensjonatu.

- W lipcu są jeszcze miejsca wolne. Odczuwamy duży spadek rezerwacji, jest ich ok. 20 proc. mniej niż w zeszłym roku. Na sierpień też są jeszcze miejsca - mówi właścicielka innego pensjonatu.

Nie obniżamy cen, bo to już by się wcale nie opłacało. Ale słyszałam w lokalnym radiu, ze wszędzie jest mniej turystów i niektórzy obniżają ceny - mówi nasza rozmówczyni.

Kolejna osoba wypowiada się w podobnym tonie. - Dużo gorszy lipiec niż w ubiegłym roku. Na sierpień mamy kilka rezerwacji, ale liczymy, że pojawi się ich więcej - słyszymy. Gdy pytamy o powody braku rezerwacji słyszymy: - Kto ma pieniądze, to jedzie za granicę, a kto nie ma, to oszczędza.

Kolejna przedsiębiorczyni wynajmująca pokoje mówi, że do Zakopanego przyjechało wielu Arabów, ale oni nocują głównie w hotelach.

Przyjechali Arabowie, a oni wynajmują raczej hotele, a nie pokoje gościnne. I krótka piłka. Tracą na tym właściciele mniejszych pensjonatów - żali się nam kobieta.

- Oni potrzebują wysokiego standardu, o który wcale nie dbają - dodaje. A co to znaczy, że nie dbają? - dopytujemy. - Z tego, co słyszę od znajomych, to albo coś zniszczą, albo zaleją mieszkanie - precyzuje.

- Ja mam pensjonat na obrzeżach, do Krupówek jest 4 km, więc jeżeli zapełni się centrum Zakopanego, to wtedy można liczyć na gości, natomiast jeżeli w centrum są puste miejsca, to na obrzeżach tym bardziej. Mam niską cenę, 50-60 zł od osoby za noc, a jak się trafi większa rodzinka, to jest jeszcze taniej. Nawet nie mam z czego obniżać - tłumaczy kobieta.

Nasza kolejna rozmówczyni przyznaje, że zdarza się obniżać ceny wynajmu z uwagi na brak rezerwacji. Wierzy, że atrakcyjna cena przyciągnie turystów. - W lipcu mamy o połowę mniej rezerwacji niż w zeszłym roku. Początek lipca to w ogóle gości nie było, a teraz są pojedyncze rezerwacje. Więcej zatrzymuje się w hotelach - mówi przedsiębiorczyni.

- Tutaj narzekają, tyle się mówi o paragonach grozy, a wcale nie jest tak drogo. Myślę, że te duże hotele mają więcej rezerwacji - podkreśla oburzony właściciel małego pensjonatu w Zakopanem.

Edyta Sokołowska, dziennikarka o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Uchodzi za znienawidzonego. Jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej
Idealne do smażenia i do kanapek. Przepis na masło klarowane
Oburzyły ją seks-gadżety w chińskim sklepie. Mieszkanka Gdańska prosi o interwencję
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić