Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w styczniu 2021 r. ceny wzrosły średnio o 2,7 proc. - w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku. Jednocześnie wzrosły o 1,2 proc. w porównaniu z grudniem.
Czytaj także: Zmiany w emeryturach. Polacy dostaną po kieszeniach
Ostatni raz wyższa miesięczna inflacja była w styczniu 2000 r. Wówczas wyniosła ona 1,8 proc.
Czytaj także: Ponad 10 złotych za puszkę piwa? Nowe informacje
Dlaczego ceny w Polsce rosną?
Inflacja w styczniu przebiła prognozy ekonomistów, którzy przewidywali wzrost o 2,4 proc. w skali roku. PKO BP ocenia, że za wzrost cen odpowiadają zmiany administracyjne, takie jak podatek handlowy, cukrowy, opłata mocowa i "małpkowa".
Zaskakujący wzrost inflacji w styczniu br. do 2,7 proc. to efekt droższej żywności, co związane jest z ostrzejszą zimą, ale także niższego spadku cen paliw. [...] Szacujemy, że przyspieszenie inflacji bazowej to m.in. skutek wzrostu abonamentu (RTV - PAP), ograniczonego wpływu tradycyjnych wyprzedaży w styczniu (galerie otwarte dopiero pod koniec miesiąca) oraz rosnących kosztów firm, które przynajmniej w części przenoszone są na konsumentów - skomentowali w rozmowie z PAP ekonomiści ING.
Zdaniem ekspertów w kolejnych miesiącach można spodziewać się spowolnienia wzrostu cen. Według szacunków inflacja w 2021 r. w Polsce wyniesie 2,3 proc.
Zobacz także: Wiek emerytalny. Będziemy pracować do 70tki? "Trzeba o tym rozmawiać"