Co dalej ze składką zdrowotną? Na razie trudno wskazać odpowiedź na to pytanie. Póki co bowiem planowane są prace nad tym tematem.
W ciągu kilku najbliższych tygodni powinniśmy mieć rozwiązania. Najbliższy Sejm zbiera się w połowie września i chciałbym, aby na nim projekt był procedowany, tak aby wszedł w życie od 1 stycznia - powiedział w czwartek w TVN24 minister finansów Andrzej Domański.
Serwis next.gazeta.pl zauważa natomiast, że ten harmonogram jest bardzo ambitny. Choćby z uwagi na fakt, że oznacza niewiele czasu na konsultacje, prace parlamentarne czy dostosowanie systemów informatycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taki harmonogram zakłada również, że w koalicji rządzącej uda się uzyskać kompromis. To też wcale nie musi być łatwe.
W umowie koalicyjnej pojawiło się zapewnienie: "odejdziemy od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego m.in. poprzez wprowadzenie korzystnych i czytelnych zasad naliczania składki zdrowotnej".
Wiadomo jednak, że każde z ugrupowań nieco inaczej widzi rozwiązanie problemu składki zdrowotnej. Może to wygenerować bardzo burzliwe dyskusje w obozie koalicji rządzącej.
Izabela Leszczyna: Trudno pogodzić te postulaty
W czwartek głos na temat składki zdrowotnej zabrała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Jeden z koalicjantów chce wyższej składki zdrowotnej i dopłat z budżetu państwa, drugi chce zmniejszenia składki zdrowotnej. Trudno pogodzić te postulaty. Jednego jestem przekonana, że musimy zrealizować postulat przedwyborczy i odejść od aberracyjnego pomysłu płacenia składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych w przedsiębiorstwie - mówiła w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej, cytowana przez politykazdrowotna.com.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.