Jak podaje Business Insider, Polska wciąż zajmuje bardzo wysokie miejsce w rankingu państw z wysoką inflacją. Wyprzedzają nas tylko cztery unijne kraje - Litwa, Estonia, Węgry i Rumunia.
Od września 2020 roku do marca 2021 zajmowaliśmy pierwsze miejsce, ale teraz powoli przesuwamy się w dół tabeli. To powód do radości? Niekoniecznie. Zmiana nie wynika bowiem z tego, że w Polsce się poprawia. Po prostu inne kraje też zaczynają się borykać z problemem nadmiernego wzrostu cen.
Turcja rekordzistą
Najwyższy ogólny poziom inflacji odnotowano w Turcji, która od lat jest liderem w tym zakresie w całej Europie. W październiku inflacja wyniosła tam aż 19,9 proc.
Turcja zajmuje też pierwsze miejsce w siedmiu spośród 38 kategorii cenowych, dla jakich Business Insider wyliczył inflację. Np. oleje i tłuszcze zdrożały tam o ponad 38 proc., a warzywa o 33,4 proc.
Polska na tle Europy
Polska jest rekordzistą pod względem inflacji w dwóch kategoriach - wylicza Business Insider. Są to napoje bezalkoholowe, oraz wywóz śmieci.
Ceny napojów w ciągu roku wzrosły o 15,7 proc., podczas gdy średnia unijna to tylko 4,5 proc.
Taki wzrost cen to wynik m.in. wprowadzenia podatku cukrowego. Od początku roku producenci słodzonych napojów muszą odprowadzać do budżetu państwa 50 groszy za każdy litr napoju, do którego dodają cukier. Dodatkowo płacą 5 groszy za każdy gram cukru powyżej 5 g, 100 mililitrach produktu.
Z kolei powodem wzrostu cen wywozu śmieci są zmiany w przepisach wprowadzających unijne normy gospodarki odpadowej. W październiku ceny wywozu śmieci były o ponad 18 proc. wyższe, niż rok wcześniej.
Jak przypomina portal, w roku 2020 podwyżka była jeszcze wyższa, ceny poszybowały w górę o ponad 50 proc. Rok wcześniej wzrosły o niemal 20 proc.