Fundacja Pro-Test przeprowadziła badania zawartości pestycydów w jabłkach w dwóch największych sieciach dyskontów w Polsce - Lidlu i Biedronce. Pod lupę wzięto jabłka odmiany ligol. Krajem pochodzenia owoców była Polska.
W akredytowanym laboratorium fundacja Pro-Test sprawdziła w nich zawartość aż 549 pestycydów.
W jabłkach z Lidla było ponad dwa razy więcej różnych pestycydów niż w jabłkach z Biedronki. Dodatkowo każdego z wykrytych związków chemicznych w jabłkach kupionych w Lidlu było więcej - czasem nawet wielokrotnie - niż tych samych pestycydów w jabłkach, które kupiliśmy w Biedronce - czytamy w raporcie Fundacji Pro-Test.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jabłka z Lidla mają więcej pestycydów niż te w Biedronce. Niemiecka sieć odpowiada
W związku z tym portal o2.pl skontaktował się z niemieckim dyskontem. Już na wstępie Aleksandra Robaszkiewicz, kierowniczka ds. korporacyjnych i CSR Lidl Polska zaznacza, że podstawową misją sieci Lidl, na której budowana jest działalność operacyjna, jest zapewnianie klientom produktów wysokiej jakości.
Zdrowie konsumentów i bezpieczeństwo produktów to dla nas kwestia priorytetowa - mówi.
Aleksandra Robaszkiewicz podkreśla, że sieć rocznie przeprowadza około 9500 badań jakościowych produktów spożywczych w niezależnych, akredytowanych laboratoriach badawczych.
Jakość produktów kontrolujemy na każdym etapie łańcucha dostaw. Współpracujemy tylko z zaufanymi dostawcami, którzy spełniają nasze wymagania jakościowe. Wymagamy certyfikatów jakościowych, potwierdzających wysoką jakość i bezpieczeństwo produktów, takich jak IFS na poziomie wyższym czy Global GAP - informuje.
Zapewniła też, że Lidl prowadzi "pełną identyfikowalność łańcucha dostaw". - W każdym pojedynczym badaniu analizujemy minimalnie 730 pestycydów, a w 2023 roku dla samych jabłek przeprowadziliśmy dobrowolnie około 870 badań. Poza tym od 2 lat prowadzimy monitoring około 200 substancji strategicznych - przekonuje kierowniczka ds. korporacyjnych i CSR Lidl Polska.
Co ciekawe, z informacji przekazanych przez kobietę wynika, że ze wszystkich około 870 badań jabłek przeprowadzonych przez sieć w 2023 roku, w przypadku 92 proc. zawartość pestycydów nie przekraczała nawet 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych, a 99,31 proc. było zgodnych z limitami prawnymi.
Jesteśmy także w stałym kontakcie z naszymi dostawcami asortymentu świeżych owoców i warzyw. Naszym wspólnym celem jest ciągłe doskonalenia jakości oferowanych przez nas produktów. Otrzymane wyniki badań analizujemy wewnątrz firmy, jak również z naszymi dostawcami i wskazujemy sobie ambitne cele na kolejny sezon, niejednokrotnie przewyższające standardy na rynku - zaznacza Aleksandra Robaszkiewicz.
Kobieta podkreśla, że Lidl Polska zawsze postępuje zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, a niekiedy przyjęte przez firmę wewnętrzne wytyczne są jeszcze bardziej wymagające niż przepisy UE.
- Na przykład w odniesieniu do kategorii owoców i warzyw, dopuszczamy pozostałości substancji czynnych w wysokości maksymalnie jednej trzeciej poziomu ustalonego przez UE, czyli o 2/3 mniej pozostałości pestycydów będzie w produktach Lidl Polska niż dopuszcza UE - mówi dla o2.pl kierowniczka ds. korporacyjnych i CSR Lidl Polska.
Wspólnie z naszymi dostawcami i producentami świeżych warzyw i owoców wypracowaliśmy ustalenia docelowe. Zakładają one zrównoważoną redukcję stosowania środków ochrony roślin. W tym celu Lidl Polska opracował politykę zakupową dot. zrównoważonego zaopatrywania w świeże warzywa i owoce, która jako pierwsza została wdrożona na polskim rynku - dodaje.
Jak wyjaśnia Aleksandra Robaszkiewicz polityka ta zakłada zawartości poziomów pozostałości pestycydów na maksymalnym poziomie 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych. - Dodatkowo maksymalnie akceptujemy zawartość pięciu pozostałości pestycydów, gdzie prawnie liczba ta nie jest w ogóle limitowana - podkreśliła.
Nawiązując do wspomnianych badań jabłek, chcielibyśmy podkreślić, że wszystkie wykryte poziomy pozostałości pestycydów mieszczą się w limitach prawnych, a nawet nie przekraczają 1/3 dopuszczalnych limitów prawnych regulowanych przez Rozporządzenie (WE) NR 396/2005 Parlamentu Europejskiego i Rady ws. najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów w żywności i paszy pochodzenia roślinnego i zwierzęcego oraz na ich powierzchni - zapewnia w rozmowie z o2.pl Aleksandra Robaszkiewicz.