41-latek z Arkansas ma dość. Opowiedział na Reddicie historię swojego małżeństwa, które zamienia się w piekło.
Chodzi o żonę mężczyzny, która postanowiła zacząć oszczędzać. Jej troska o pieniądze jest jednak chorobliwa. Jest ważniejsza, niż samopoczucie dzieci czy męża.
Jak podaje The Mirror, kobieta wpadła ostatnio na nowy pomysł, który miał jej zagwarantować rocznie trochę pieniędzy oszczędzonych na prądzie. Postanowiła, że od teraz nie będzie sama przygotowywała gotowych, kupionych posiłków w markecie, używając do tego mikrofalówki czy piekarnika. Będzie prosiła o to restauracje.
38-latka zaczęła przychodzić od pobliskich restauracji. Prosiła, aby kucharze podgrzali jej posiłek. Sądziła, że tak "drobna przysługa" nie będzie problemem. Niestety, a może stety - zwykle kelnerzy wypraszali ją z lokalu, opowiada zażenowany zachowaniem żony 41-latek.
Nie musimy tak oszczędzać - twierdzi mąż
Co ciekawe, jak podkreśla głowa rodziny - nie ma powodu, aby zacząć tak drastycznie oszczędzać. 41-latek nie uważa, aby w domu był przepych, ale nie twierdzi także, że są biedni. Są rodziną, której niczego nie brakuje, więc tym bardziej nie rozumie on zatroskanych działań żony.
Nie ma powodu, aby tak zaciskać pasa - komentuje 41-latek (The Mirror).
Najbardziej mężczyzna ubolewa nad dziećmi. Ostatnio 38-latka postanowiła bowiem zabrać im 70 proc. kieszonkowego. Dotychczas dzieci otrzymywały 10 dolarów miesięcznie na "drobne wydatki". Kobieta uznała, że to za dużo i teraz otrzymują zaledwie 3 dolary. 41-latek jest wściekły, bo jego zdaniem to o wiele za mało. Nie może jednak przemówić do rozumu żonie.
Czytaj także: Podatek dla niezaszczepionych. Polska będzie kolejna?
Zniszczyła urodziny 12-letniemu synowi
Opowiedział też, jak jego żona zachowała się w trakcie urodzin 12-latka. Te zorganizowali w restauracji. Kobieta zdecydowała się przyjść do lokalu z własnym posiłkiem. Co najbardziej szokujące - przy wszystkich poprosiła bezczelnie kelnera, aby ten... podgrzał go.
Nie możemy tego dla pani zrobić - odpowiedział jej kelner (The Mirror).
41-latek musiał przepraszać kelnera i wszystkich zgromadzonych ludzi w restauracji. Jednak to, co pamięta najbardziej z tamtej chwili, to wstyd, który widział w oczach 12-latka. Własna matka zmarnowała mu urodziny...
Czytaj także: Dają Europie 6-8 tygodni. Straszliwa prognoza
Internauci nie mieli zbyt wielu rad dla 41-latka. Stwierdzili, że albo może mieć ona kłopoty finansowe, o których on nie wie, albo jego żona ma problemy psychicznie. Stwierdzili, że powinien pójść z nią do psychiatry, aby zdiagnozował problem, albo, jeśli żona nie będzie chciała pracować nad sobą, powinien się z nią rozstać. Trzeba przyznać, że w tej sytuacji takie ostateczne rozwiązanie sprawy zdaje się być rozsądne.